Turcja mówi "nie". Nie ma zgody na plany Trumpa. "Absurdalny"

Turcja nie zgadza się na amerykański plan przejęcia Strefy Gazy i wysiedlenia Palestyńczyków. Pomysł ten popierają jedynie USA i Izrael - poinformował szef MSZ Turcji Hakan Fidan. Podkreślił, że ta koncepcja zadowala tylko dwa kraje - USA i Izrael.

Szef MSZ Turcji oświadczył, że jego kraj nie zgodzi się na realizację planów USA w sprawie przyszłości Strefy Gazy
Szef MSZ Turcji oświadczył, że jego kraj nie zgodzi się na realizację planów USA w sprawie przyszłości Strefy Gazy
Źródło zdjęć: © Getty Images
Barbara Kwiatkowska

Turcja stanowczo sprzeciwia się amerykańskiemu planowi przejęcia Strefy Gazy oraz wysiedlenia Palestyńczyków z tego regionu. Jak podkreślił szef MSZ Turcji Hakan Fidan, propozycja jest "absurdalna".

"Najprawdopodobniej są tylko dwa kraje na świecie, które to popierają: USA i Izrael. Reszta świata jest przeciwko" - powiedział Fidan w rozmowie z 

Krytyka amerykańskiego planu przyszłości Strefy Gazy. Turcja się sprzeciwia

Prezydent USA Donald Trump zasugerował, że Palestyńczycy powinni zostać przesiedleni do sąsiednich krajów arabskich, które miałyby na swój koszt wybudować dla nich nowe miejsca do zamieszkania. Strefa Gazy miałaby stać się "riwierą Bliskiego Wschodu" pod kontrolą USA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump chce wyrwać Rosję Chinom? "Chiny niewątpliwie są zaskoczone"

Fidan określił propozycję Donalda Trumpa jako niegodną poważnego traktowania. Jednocześnie turecki minister w wywiadzie dla Al-Dżaziry Arabic odniósł się do sytuacji w Ukrainie.

Wyraził nadzieję na konkretne kroki w kierunku zakończenia wojny przed latem. - Ramy bezpieczeństwa, które Europa budowała z USA, są teraz pod znakiem zapytania - dodał Fidan, sugerując, że niektóre kraje mogą poszukiwać alternatywnych struktur bezpieczeństwa poza NATO.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (105)