Amerykański Medal Wolności dla Anny Walentynowicz
Anna Walentynowicz, była działaczka Wolnych Związków Zawodowych i "Solidarności" 13 grudnia odbierze w Waszyngtonie, w imieniu swoim i "Solidarności", Medal Wolności Trumana-Reagana.
07.12.2005 | aktual.: 07.12.2005 08:04
Przyznany on został Walentynowicz i "Solidarności" przez amerykańską Fundację Ofiar Komunizmu, jako pierwszemu wolnemu związkowi zawodowemu w bloku komunistycznym. - Nie spodziewałam się takiego wyróżnienia - mówi Anna Walentynowicz. - Dowiedziałam się o nim w sierpniu i od razu pojechałam do ambasady amerykańskiej w Warszawie, by się przekonać, czy to prawda. Ceremonia wręczenia nagrody odbędzie się w ambasadzie polskiej w Waszyngtonie.
Wyróżnienie otrzymali także Papież Jan Paweł II (pośmiertnie) i gen. Edward Rowny, wybitny polsko-amerykański dyplomata. - Nie znam generała Rownego, ale Ojciec Święty jest mi bardzo bliski. Znaleźć się obok niego to dla mnie wielki zaszczyt - powiedziała Walentynowicz. Pani Ania korespondowała z Janem Pawłem II przez ostatnie dziesięć lat. 7 marca 2005 r., a więc trzy tygodnie przed śmiercią Papieża, watykański Sekretariat Stanu przysłał list, w którym zapewnia, że Jan Paweł II "w sposób szczególny modli się za zdrowie Pani Anny Walentynowicz".
- Byłam wtedy w szpitalu - wyjaśnia pani Ania. Fundacja Ofiar Komunizmu jest organizacją charytatywną, powołaną przez Kongres USA dla upamiętnienia ofiar systemu komunistycznego i dla uhonorowania tych, którzy przeciwstawiali się komunizmowi i przyczynili do zakończenia zimnej wojny. Medale fundacji otrzymali m.in. Vaclav Havel i Vytautas Landsbergis.
Barbara Madajczyk-Krasowska