Amerykański marine uwolniony - twierdzi Al‑Dżazira
Żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej
libańskiego pochodzenia, o którym słuch zaginął w Iraku pod koniec
czerwca, jest cały i zdrowy - podała telewizja Al-Dżazira, cytując komunikat pewnego islamskiego ugrupowania.
05.07.2004 | aktual.: 05.07.2004 21:17
Ugrupowanie, które nazywa się "Ruchem Islamskiej Odpowiedzi", ogłosiło w przesłanym telewizji komunikacie, że kapral Wassef Ali Hassoun "został cały i zdrowy wypuszczony z powrotem do swojej bazy" - podała AFP.
Relacja Associated Press różni się nieco od relacji AFP. AP podaje, że "Ruch Islamskiej Odpowiedzi" ogłosił w Al-Dżazirze, że Wassef Ali Hassoun jest w bezpiecznym miejscu, ale nie ujawnił, gdzie. Strona amerykańska twierdzi, że nie ma informacji o losie kaprala i w dalszym ciągu uważa go za porwanego i trzymanego w niewoli.
Marine został schwytany w Iraku i uznany za zaginionego 21 czerwca. W sobotę wieczorem pojawiła się informacja o ścięciu mu głowy, co potem potwierdziło libańskie MSZ. Jednak w niedzielę powiązana z Al-Kaidą grupa Dżaisz Ansar al-Sunna ("Armia Ansar al-Sunna") w komunikacie na swojej stronie internetowej zaprzeczyła informacji o zabiciu amerykańskiego zakładnika.