Amerykański konwój zaatakowany pod Faludżą
Przydrożna pułapka bombowa wybuchła obok przejeżdżającego amerykańskiego konwoju wojskowego na przedmieściach Faludży w środkowym Iraku, niszcząc jeden z pojazdów - poinformował Reuters, powołując się na irackich świadków. Według nich nad miejscem incydentu unosił się słup gęstego dymu.
Faludża, znana jako bastion sunnickiego oporu zbrojnego, była w tym miesiącu widownią zażartych walk amerykańskiej piechoty morskiej z partyzantami. Obecnie w 300-tysięcznym mieście, położonym 50 km na zachód od Bagdadu, obowiązuje rozejm, w ramach którego Irakijczycy zobowiązali się do oddania ciężkiej broni.
Wcześniej w niedzielę wybuch pułapki bombowej w Bagdadzie zabił amerykańskiego żołnierza, a w strzelaninie, która wybuchła wkrótce potem, zginęli iraccy cywile, w tym dzieci.