Amerykańska Temida ma być surowa
Minister sprawiedliwości i prokurator
generalny USA John Ashcroft wezwał prokuratorów federalnych do
żądania najsurowszych - z możliwych realnie do orzeczenia - kar i
ograniczenia przypadków ugody z oskarżonymi, owocujących niższymi
wyrokami.
23.09.2003 | aktual.: 23.09.2003 20:56
Wytyczne ministra skierowane do prokuratorów federalnych uzasadnia się potrzebą większego ujednolicenia wymiaru sprawiedliwości w USA. Sędziowie i prokuratorzy mają tam stosunkowo duży margines swobody w interpretacji prawa, a więc formułowania zarzutów i wydawania wyroków.
Wcześniej Ashcroft zalecił sędziom orzekanie surowszych kar, ograniczając im swobodę interpretacji kodeksu. Nakazał też prokuratorom donoszenie do swego resortu o przypadkach wydawania przez sędziów federalnych wyroków łagodniejszych niż te, jakie zaleca się w federalnych wytycznych na ten temat.
Minister wezwał też do bardziej "jednolitego" orzecznictwa w zakresie kary śmierci - w praktyce częstszego jej orzekania.
Jednocześnie zdominowany przez Republikanów Kongres nakazał niedawno nieobniżanie kar poniżej "minimalnych", co także ogranicza swobodę sędziowskiego manewru.
Liberalni prawnicy uważają posunięcia Ashcrofta - znanego skrajnego konserwatysty w administracji prezydenta George'a W. Busha - za niebezpieczny przejaw centralizowania wymiaru sprawiedliwości i sterowania nim przez administrację.