Amerykańska prasa pozytywnie o redukcji broni
Porozumienie Rosji i USA w sprawie
redukcji broni nuklearnej oznacza początek dużego,
długoterminowego i trudnego przedsięwzięcia - integracji Rosji z
Zachodem - pisze we wtorek dziennik "The New York Times".
14.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
O porozumieniu poinformował w poniedziałek prezydent USA George W. Bush. Formalny traktat o redukcji liczby głowic atomowych po obu stronach do poziomu 1700-2200 zostanie podpisany 24 maja w Moskwie podczas spotkania prezydentów Busha i Władimira Putina.
Według "New York Timesa", Bush i jego doradcy zaczęli formułowanie programu na rzecz integracji Rosji z Zachodem, mimo że w administracji amerykańskiej nadal silny jest opór ideologiczny przed przyznaniem Rosji autentycznej roli w sprawach Zachodu. Część administracji wciąż utrzymuje, że Rosja już się nie liczy w świecie.
Już od spotkania Busha z prezydentem Władimirem Putinem w Słowenii w czerwcu ubiegłego roku jest jasne, że dla Busha Rosja liczy się jako sojusznik w walce z terroryzmem, pośrednik w dążeniach pokojowych na Bliskim Wschodzie i być może w przyszłości w razie kryzysu na Bliskim Wschodzie, konkurencyjne źródło ropy i gazu - pisze dziennik.
Gazeta zwraca uwagę, że po ogłoszeniu przełomu rozbrojeniowego amerykański sekretarz stanu Colin Powell odleciał do Reykjaviku w Islandii, gdzie ogłoszone zostanie porozumienie o utworzeniu nowej Rady NATO-Rosja, zdolnej do podejmowania wspólnych decyzji w określonych sprawach, m.in. walki z terroryzmem i interwencji pokojowych.
Rosja - jak pisze dziennik - poszukuje także pragmatycznej międzynarodowej roli, która pozwoliłaby jej gospodarce i przemysłowi konkurować na rynkach zachodnich. Jednocześnie podejmuje zadania dyplomatyczne, które podtrzymałyby jej wizerunek wielkiego mocarstwa, jakkolwiek w ostatniej dekadzie wizerunek ten zbladł.
Dziennik podaje, powołując się na przedstawiciela administracji amerykańskiej, że prezydenci planują przyjąć w Moskwie jeszcze jeden dokument, który m.in. będzie mówił o wzmocnionej kooperacji w wielu dziedzinach, w tym w zakresie obrony przeciwrakietowej.
Jeżeli integracja Rosji się powiedzie, kraj ten zostanie wciągnięty do Europy bardziej, niż mógłby to sobie wyobrazić Piotr Wielki - uważa "New York Times". Duże znaczenie polityczne zaledwie trójstronicowego porozumienia akcentuje dziennik "The Washington Post". Porozumienie wydaje się znaczące ze względu na wartość polityczną - potwierdzenie bliższych stosunków między Białym Domem a Kremlem - tak samo, jak ze względu na konsekwencje w sferze militarnej - pisze dziennik.
Zdaniem cytowanego przez gazetę politologa Dimitriego K. Simesa, szefa badawczego Centrum Nixona, administracja USA dostała to, czego chciała: możliwość elastycznych działań uzyskaną bez gróźb i nacisków, Putin zaś - traktat i poczucie partnerstwa przed spotkaniem na szczycie w Moskwie i Petersburgu.(ck)