"Elitarne jednostki" z USA są już w Polsce
Amerykański Boeing C-17 wylądował na lotnisku w Jasionce niedaleko Rzeszowa. Przylecieli nim amerykańscy żołnierze z 82. Dywizji Powietrznodesantowej USA, którzy będą stacjonować w Polsce. - To najlepsza metoda, żeby odstraszać ewentualnego agresora, a więc odstraszanie i solidarność to najlepsza odpowiedź na agresywną politykę Moskwy, na agresywną próbę odbudowy imperium rosyjskiego - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak.
Tuż po wylądowaniu samolotu głos zabrał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. - Polska jest państwem, w którym w stacjonują wojska amerykańskie, brytyjskie, rumuński, chorwackie. Żołnierze polscy są na Łotwie, w Rumunii, a więc jesteśmy solidarni wobec siebie. Podkreślam, że to jest pierwsza grupa żołnierzy amerykańskich pochodzących z elitarnej jednostki - powiedział minister.
Błaszczak: to najlepsza metoda, żeby odstraszać ewentualnego agresora
Żołnierze z elitarnej jednostki mieli już wielokrotnie ćwiczyć z żołnierzami Wojska Polskiego. - Brali udział w misjach, służyli ramię w ramię w wielu państwach na całym świecie. Żołnierze polscy i żołnierze amerykańscy. Razem jesteśmy silniejsi. Do Polski w ciągu najbliższych godzin zostaną przerzuceni żołnierze z 82. Dywizji, to będzie 1700 żołnierzy, sprzęt odpowiedni już jest. Kolejne samoloty będą lądowały w ciągu najbliższych godzin - powiedział Błaszczak. Zaznaczył, że amerykańscy żołnierze będą "operowali" w południowo-wschodniej części kraju. - To miejsce, które skupia uwagę całego Sojuszu, również naszą - dodał minister.
- To najlepsza metoda, żeby odstraszać ewentualnego agresora, a więc odstraszanie i solidarność to najlepsza odpowiedź na agresywną politykę Moskwy, na agresywną próbę odbudowy imperium rosyjskiego. To jest odpowiedź, która została przygotowana w ramach naszych rozmów - podkreślił minister obrony narodowej.
"To jest jedyna metoda, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polsce"
Minister zaznaczył, że przylot amerykańskich żołnierzy do Polski to efekt wielu rozmów i spotkań, jakie w ostatnim czasie przeprowadził wspólnie z prezydentem Andrzejem Dudą. - To najlepsza odpowiedź na zagrożenia. To jest jedyna metoda, żeby zapewnić bezpieczeństwo Polsce, ale także innym państwom Sojuszu Północnoatlantyckiego na wschodniej flance NATO - dodał.
W minioną środę Pentagon zapowiedział czasowe zwiększenie liczby wojsk USA w Europie w celu wzmocnienia wschodniej flanki NATO w związku z koncentracją rosyjskich wojsk przy granicy Ukrainy. 2 tys. żołnierzy zostanie wysłanych do Polski i Niemiec, z tego 1700 trafi do Polski. Około tysiąca zostanie przebazowanych z Niemiec do Rumunii.