Amerykanie ujęli "Chemicznego Alego"
Siły amerykańskie w Iraku pojmały "Chemicznego Alego", człowieka nr 5 z listy najbardziej poszukiwanych prominentów saddamowskiego reżimu. Informację telewizji CNN potwierdziło dowództwo amerykańskich wojsk w Iraku.
21.08.2003 | aktual.: 21.08.2003 16:26
W słynnej amerykańskiej talii kart Ali Hasan al-Hamid, znany też jako al-Madżid at-Tikriti, kuzyn Saddama Husajna, jest królem pik.
Centralne Dowództwo w Tampie na Florydzie, któremu podlegają działania w Iraku, potwierdziło, że Ali Hasan al-Hamid został schwytany. Szczegółów nie podano.
Według libańskiej telewizji LBC, Al-Madżida schwytała grupa specjalna CIA w domu jego przyjaciół w mieście Bidżi na północy Iraku. Agenci śledzili go przez kilka dni i w ten sposób uzyskali informacje, że wkrótce się tam pojawi.
Amerykańska telewizja ABC dowiedziała się, że "Chemicznego Alego" schwytano kilka dni temu. Nie poinformowano jednak o tym, gdyż Amerykanie chcieli się upewnić co do jego tożsamości.
"Chemiczny Ali" był jednym z najbardziej zaufanych i najokrutniejszych ludzi Saddama. Swój przydomek zyskał po użyciu gazów trujących przeciwko Kurdom irackim w końcu lat 80. Ogółem w rozprawie Bagdadu z niepokorną kurdyjską mniejszością zginęło wówczas ok. 100 tysięcy osób, przede wszystkim cywilów.
"Chemicznego Alego" łączono też z brutalnym stłumieniem powstania południowoirackich szyitów w 1991 roku, które nastąpiło po wojnie w Zatoce Perskiej. Wcześniej, podczas siedmiomiesięcznego irackiego panowania w Kuwejcie, był tam gubernatorem.
W kwietniu tego roku wojska koalicji informowały o śmierci al-Madżida w bombardowaniu jego domu w Basrze. Później jednak minister obrony USA Donald Rumsfeld nie wykluczył, że "Chemiczny Ali" może nadal żyć. Według krążących w Iraku pogłosek, kuzyn Saddama został tylko ranny w ataku i przedostał się do Bagdadu.