Amerykanie pojmali terrorystę związanego z al‑Qaedą
Amerykańscy żołnierze schwytali pod Bagdadem mężczyznę, który ich zdaniem jest terrorystą powiązanym z organizacją Osamy bin Ladena al-Qaedą - podała w środę Associated Press, powołując się na anonimowe źródła.
30.04.2003 | aktual.: 30.04.2003 09:48
Człowiek ten miał pracować dla Abu Musaba Zarqawiego, przedstawiciela al-Qaedy wysokiego szczebla i współpracownika bin Ladena. Tożsamości zatrzymanego nie ujawniono.
Abu Musab Zarqawi to Jordańczyk, wymieniany jako jeden z przywódców nowego pokolenia obejmującego władzę w al-Qaedzie. Wiele podróżował po świecie po 11 września 2001 r., m.in. do Bagdadu, gdzie przechodził rehabilitację po utracie nogi. Wyjeżdżał także do Iranu, Syrii i Libanu, gdzie miał prowadzić szkolenia w zakresie użycia trucizn.
Niewiele wiadomo o jego przeszłości w tej organizacji. Z informacji wywiadowczych wynika, że mógł być związany z jedną z jej palestyńskich komórek. Został zaocznie skazany na śmierć w Jordanii za udział w zamachu na luksusowy hotel w Ammanie.
Dla władz w Waszyngtonie Zarqawi to łącznik między Al-Kaidą a obalonym reżimem Saddama Husajna. Podczas pobytu w Bagdadzie w połowie roku 2002 miał zgromadzić wokół siebie grupę islamskich fundamentalistów, m.in. z egipskiej organizacji Islamska Dżihad. Potem opuścił Irak. Nie wiadomo, gdzie się obecnie znajduje. (mk)