Amerykanie coraz bardziej rozgoryczeni sytuacją w Iraku
Rośnie rozgoryczenie Amerykanów z powodu sytuacji w Iraku a także stanowiska Demokratów, którzy w listopadzie zeszłego roku zdobyli większość w Kongresie USA dzięki obietnicom zakończenia irackiej wojny - wynika z opublikowanego w Waszyngtonie sondażu.
05.06.2007 | aktual.: 05.06.2007 08:13
Według ankiety, przeprowadzonej wspólnie przez "Washington Post" i stację ABC News, tylko 39% respondentów zadeklarowało, iż popiera działania Kongresu - w kwietniu takie poparcie deklarowało 44%. Poparcie dla samych Demokratów spadło z 54% w kwietniowej ankiecie do 44% obecnie.
Poparcie dla prezydenta Busha zadeklarowało, podobnie jak w kwietniu, 35% ankietowanych.
Aż 73% Amerykanów - wynika z sondażu - uważa, że kraj znalazł się obecnie na złej drodze, a 61% jest zdania, że nie warto było angażować się w wojnę w Iraku. Prawie dwie trzecie ankietowanych uważa także, że Stany Zjednoczone nie potrafiły doprowadzić do znaczącego postępu w kwestii przywracania ładu w Iraku.
55% ankietowanych sądzi, że liczba amerykańskich żołnierzy w Iraku winna być zredukowana - tylko 15% jednak opowiedziało się za natychmiastowym wycofaniem wojsk z tego kraju - pisze "Washington Post".
Sondaż został przeprowadzony telefonicznie wśród 1205 dorosłych Amerykanów 29 maja - margines błędu oceniono na plus/minus trzy punkty procentowe.