Amelka zginęła w rosyjskim ostrzale. Nawrocki składa kondolencje
Siedmioletnia Polka zginęła razem z mamą w rosyjskim ostrzale Tarnopola. "Rodzinie i najbliższym składam wyrazy szczerego współczucia, pozostając w modlitwie za duszę niewinnego dziecka oraz Jej mamy" - napisał w mediach społecznościowych Karol Nawrocki.
W ataku Rosji na cywilów w Tarnopolu zginęła siedmioletnia obywatelka Polski - poinformował w piątek rzecznik MSZ Maciej Wewiór. "Nasza placówka pozostaje w stałym kontakcie z władzami obwodu tarnopolskiego" - podkreślił też Maciej Wewiór w opublikowanym komunikacie.
Na informację o tragedii zareagował w mediach społecznościowych Karol Nawrocki.
“Standardy dzikiego państwa”. Człowiek Nawrockiego uderza w Putina
"Z głębokim bólem przyjąłem informację o śmierci 7-letniej Amelki, obywatelki Polski, która zginęła w Tarnopolu wraz ze swoją mamą, w wyniku barbarzyńskiego rosyjskiego ostrzału ludności cywilnej. Rodzinie i najbliższym składam wyrazy szczerego współczucia, pozostając w modlitwie za duszę niewinnego dziecka oraz Jej mamy" - napisał polski prezydent.
PRZECZYTAJ TAKŻE: 7-letnia Amelka zginęła w rosyjskim ostrzale. Tusk reaguje
Rosyjski atak na Tarnopol
Do ataku na Tarnopol na zachodzie Ukrainy doszło w środę rano. W tym dniu wojska rosyjskie uderzyły w Ukrainę z zastosowaniem ponad 470 dronów i prawie 50 rakiet. W Tarnopolu trafione zostały dwa bloki mieszkalne, w których wybuchły pożary.
W piątek liczba zabitych w ataku na Tarnopol wzrosła do 31 - ratownicy wydobyli tego dnia z gruzów ciała trzech osób, w tym dwojga dzieci. Ranne zostały 94 osoby. Nadal za zaginione uważa się 13 osób. Ostrzały były wymierzone również m.in. w obwody lwowski i iwanofrankowski.