ŚwiatAmbasador USA w obronie... zieleni

Ambasador USA w obronie... zieleni

Organizacje pozarządowe w stolicy Bułgarii, walczące o zachowanie sofijskich parków i skwerów, uzyskały nieoczekiwanie bardzo wpływowego sojusznika. Jest nim ambasador Stanów Zjednoczonych w Sofii James Pardew, który w obronie zieleni miejskiej wystosował list otwarty do władz.

List amerykańskiego ambasadora, który publikuje gazeta "24 Czasa", jest reakcją na kierowane do niego liczne sygnały obrońców parków i skwerów, którzy biją na alarm, iż tereny zielone są zabudowywane i przekształcane w obiekty handlowe bez liczenia się z opinią mieszkańców Sofii.

Ambasador Pardew, z którego stanowiskiem władze bardzo się liczą, w nietypowy dla dyplomaty sposób wylicza w punktach dlaczego Sofia - "jedno z najbardziej zielonych miast w regionie" - traci swój unikalny wizerunek.

Jedną z przyczyn, według ambasadora, jest utajnione przed społeczeństwem zmienianie planów urbanistycznych. Amerykański dyplomata przychyla się do stanowiska obrońców sofijskich parków, że niezbędne są zmiany w przepisach i tymczasowe moratorium zakazujące budowania na terenach zielonych.

Reagując na sugestie, władze miejskie oświadczają, że są bezsilne, gdyż tereny zielone są zwracane byłym właścicielom na mocy ustawy o restytucji mienia. Po odzyskaniu atrakcyjnego gruntu w dobrym punkcie jego właściciel stara się zarobić na nim jak najwięcej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)