Ambasador USA odebrał w WP księgę kondolencyjną
(WP/Jarosław Dudek)
Blisko 6 tys. wpisów znalazło się w internetowej księdze kondolencyjnej na stronach Wirtualnej Polski po wrześniowym ataku terrorystycznym na USA, w wyniku którego zginęło ok. 5 tys. osób. W czwartek w warszawskiej siedzibie portalu ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Christopher Hill odebrał tę księgę jako oprawione w czarne okładki wydruki listów, nadesłanych przez internautów po nowojorskiej i waszyngtońskiej tragedii.
Przekazując księgę ambasadorowi redaktor naczelna portalu Dobrochna Kędzierska zacytowała kilka wpisów.
Nie ma takich słów w żadnym języku świata, by wyrazić to, co czuje się po tak bestialskim czynie. Winni muszą być ukarani! Myślę, że nie ma na świecie kraju, w którym dziś nie opłakują swoich najbliższych, którzy ponieśli śmierć- napisała Grażyna z Gdyni.
Ameryko, nie jesteś sama - Polska jest z Tobą. Kondolencje dla rodzin ofiar, które zginęły w Nowym Jorku i Waszyngtonie. To mój obowiązek - Tobiasz z Raciborza.
Są łzy, co jak ogień palą, są serca, które nigdy się nie żalą. Są sprawy, dla których nie trzeba sędziego. A jeśli ktoś płacze, nie pytaj dlaczego - napisała Cecylia Skrocka, c.skrocka@bacg.com.pl.
Żadne słowo nie stanie się pocieszeniem. Żadne słowo nie ukoi bólu, żadne słowo nie cofnie czasu - dlatego nie mówię nic. Ale czuję- pisała Ania Jarzyna z Siedlec.
Jestem bardzo wzruszony - powiedział ambasador Hill odbierając księgę z 6 tysiącami wpisów.(kor, jask)
Wejdź na czata z ambasadorem USA.