Ambasada Białorusi ostrzega polską posłankę
Ambasada Białorusi w Warszawie ostrzegła
posłankę PiS Małgorzatę Gosiewską, która pojechała do Mińska na
niedzielne obchody Dnia Wolności, że bierze na siebie
"odpowiedzialność za skutki tego prowokacyjnego medialnego
posunięcia". Posłanka, która jest już w Mińsku, o ostrzeżeniu
dowiedziała się drogą nieoficjalną.
24.03.2007 | aktual.: 24.03.2007 18:48
Ambasada Białorusi w Warszawie podkreśliła w komunikacie, że "strona białoruska zastrzega sobie prawo działać zgodnie z ustawodawstwem i normami międzynarodowymi w podobnych sytuacjach". Przypomniała też, że "rekomendowała pani Poseł Małgorzacie Gosiewskiej wstrzymać się od przyjazdu na Białoruś w związku z jej działaniami w czasie poprzedniego pobytu na Białorusi, będącymi ingerencją w sprawy wewnętrzne niepodległego państwa".
Jestem w Mińsku i nie zamknęli mnie- powiedziała Gosiewska. Dodała, że nie otrzymała komunikatu białoruskiej ambasady, ani nie była wcześniej uprzedzona, że nie jest mile widziana na Białorusi. Dodała, że o ostrzeżeniu dowiedziała się drogą nieoficjalną.
Według Gosiewskiej, w Mińsku jest jeszcze poseł Ryszard Kaczyński (niezrz.) i Krzysztof Lipiec (PiS), a w drodze - poseł PO Robert Tyszkiewicz i europosłanka Barbara Kudrycka. Polscy posłowie używają paszportów dyplomatycznych wydanych przez Kancelarię Sejmu.
Niedzielną manifestacją w Mińsku organizuje, z okazji Dnia Wolności, białoruska opozycja. Równocześnie z opozycyjnym wiecem władze organizują dwa wielkie, konkurencyjne koncerty w stolicy. Siły demokratyczne liczą, że - jak co roku - na wiec w Dniu Wolności przyjdą tysiące ludzi.
Jak donosi korespondent PAP, na manifestację do Mińska wybiera się ponad 30 polityków z zagranicy. Demonstrację mają obserwować też ambasadorzy USA i państw unijnych w Mińsku, a także biuro OBWE.
"Białoruś jest zasadniczo zainteresowana normalizacją stosunków białorusko-polskich i rozwojem obopólnie korzystnego dialogu z Unią Europejską. Strona Białoruska jest zainteresowana, aby wydarzenia 25 marca 2007 roku odbyły się spokojnie, w ramach prawa i bez ekscesów" - czytamy w komunikacie ambasady Białorusi w Polsce.