Alkoholowy rekord za kierownicą
6,4 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu 40-letni kierowca, sprawca wypadku w Olsztynie. Nieprawdopodobny rekord ma potwierdzić badanie krwi.
12.12.2005 | aktual.: 12.12.2005 11:24
Do wypadku doszło w poniedziałek rano na drodze wyjazdowej z Olsztyna w kierunku Ostródy. Kierujący polonezem Andrzej K. z Olsztyna zjechał z drogi i uderzył w przydrożną barierkę.
Wezwany na miejsce lekarz stwierdził, że kierowca jest w stanie ciężkim i musi być przewieziony do szpitala.
Jak ustalono, ciężki stan kierowcy, zwłaszcza trudności z oddychaniem, wynikały z rekordowej zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcy pobrano krew do badania, które ma potwierdzić ten niewiarygodny wynik.
Określana przez naukowców śmiertelna granica alkoholu we krwi to około 4 promili. Aby mieć ponad 6 trzeba duszkiem wypić przynajmniej litr czystego alkoholu.
Za jazdę po pijanemu kierowcy grozi do 2 lat więzienia.