Alkoholowy rekord polskiego kierowcy
Włoska policja zatrzymała na
autostradzie pomiędzy Turynem i alpejskim tunelem Frejus jadącą
zygzakiem ciężarówkę. Jej polski kierowca był w stanie upojenia
alkoholowego, miał 5,24 promila alkoholu we krwi - poinformował
inspektor włoskiej drogówki, Marco Grienti, cytowany przez AFP.
35-letni mężczyzna, Radosław K., był w opłakanym stanie. Obok na siedzeniu znajdowała się prawie pusta butelka szkockiej whisky. Miał 5,24 promila alkoholu we krwi. Jechał bardzo szybko i niebezpiecznie - powiedział Grienti.
Alarm wszczęli kierowcy samochodów, widząc jadącą zygzakiem w kierunku granicy francuskiej ciężarówkę. Dwa patrole policji drogowej zmusiły kierowcę do zatrzymania się.
Pijanego Polaka odwieziono karetką do szpitala, a zarejestrowaną w Irlandii ciężarówkę odstawiono na policyjny parking.
Dopuszczalny we Włoszech poziom alkoholu we krwi u kierowcy wynosi 0,5 promila.
