Alimenciarze w slipach protestowali przed sądem
W slipach i bokserkach myło szyby samochodów na
skrzyżowaniu przed gmachem sądu w Rzymie pięćdziesięciu ojców z
całych Włoch. Protestowali przeciwko
decyzjom sądów rodzinnych, nakazujących im płacenie alimentów,
które - jak mówili - przekraczają ich możliwości finansowe.
07.11.2006 16:00
Akcję protestacyjną zorganizowało kilka stowarzyszeń obrony praw ojców. Roznegliżowani mężczyźni tłumaczyli zdumionym kierowcom powody, jakie skłoniły ich do protestu. Jeden z nich Alessandro Aloisi przedstawił się podczas pikiety na skrzyżowaniu jako "ekonomicznie prześladowany". Wyjaśnił, że mimo, iż zarabia 890 euro miesięcznie, sąd rodzinny w Wiecznym Mieście nakazał mu płacić łączne alimenty w wysokości 1000 euro.
Protest ojców, jak informuje Ansa, spotkał się z licznymi gestami solidarności i wsparcia ze strony przechodniów, w tym zmierzających do sądu adwokatów. Niektórzy kierowcy pozwolili uczestnikom nietypowej manifestacji umyć szyby swych aut.