Alert w Czechach! Uwaga na niebezpieczne przesyłki
Alert dla czeskich służb bezpieczeństwa. W przesyłce adresowanej do wicepremiera, ministra finansów Andreja Babisza znaleziono fiolki zawierające truciznę.
List z fiolkami wysłano ze Słowenii na prywatny adres ministra.
W fiolkach znajdowała się śmiertelna dawka trucizny - wynika z analiz wykonanych przez czeski Instytut Ochrony Jądrowej, Chemicznej i Biologicznej.
Policja na razie nie ujawniła nazwy trucizny.
To jednak nie pierwsza w tych dniach tego rodzaju przesyłka. Wiadomo, że w ubiegłym tygodniu nadeszła z jednego krajów północnej Europy. Otrzymał ją minister spraw wewnętrznych Milan Chowanec. W tej fiolce była substancja spreparowana na bazie cyjanku potasu.
Natomiast nieznane substancje, które w listach otrzymały w tych dniach kancelaria prezydenta i komercyjna telewizja Prima okazały się niegroźne dla życia ludzi.
Czeska policja poinformowała jedynie, że w tej sprawie współpracuje z zagranicznymi kolegami.