Aleksiejewa: Maschadowa zabito, bo była szansa na rozmowy
Przewodnicząca Moskiewskiej Grupy Helsińskiej
Ludmiła Aleksiejewa powiedziała, że obawia
się, iż Asłan Maschadow został zabity, gdyż pojawiły się szanse na
rozpoczęcie negocjacji pokojowych w Czeczenii.
08.03.2005 20:20
Aleksiejewa wyjaśniła, że ma na myśli niedawne rozmowy delegacji Komitetów Matek Żołnierzy rosyjskich z emisariuszem czeczeńskiego przywódcy w Londynie Ahmedem Zakajewem. Przewodnicząca Moskiewskiej Grupy Helsińskiej zauważyła, że inicjatywa ta spotkała się z poparciem m.in. Parlamentu Europejskiego i Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Jej zdaniem właśnie to zaniepokoiło przeciwników pokoju w Czeczenii, przede wszystkim Ramzana Kadyrowa, dla którego - jak powiedziała - koniec wojny oznacza utratę wszystkiego.
Dla mnie informacja o zabiciu Maschadowa nie jest dobrą nowiną. Był to bowiem człowiek, z którym można było podjąć rozmowy - oświadczyła Aleksiejewa.
Przywódczyni Moskiewskiej Grupy Helsińskiej wyśmiała też oficjalną wersję śmierci Maschadowa. Nie wiem, dla jakich idiotów jest przeznaczona opowieść o nieostrożnym obchodzeniu się z bronią - powiedziała.
Jerzy Malczyk