Ale miodzio!
Henryk Zaremba, pszczelarz z Wielisławia, zarejestrował pierwszy regionalny przysmak. Zakopane ma oscypki, Toruń pierniki, a Kłodzko miód. Słodki przysmak wprost z uli Henryka Zaremby trafił na ministerialną listę produktów tradycyjnych.
25.09.2007 | aktual.: 25.09.2007 09:08
Sudecki miód gryczany to pierwszy przysmak z regionu wałbrzyskiego, który znalazł się na liście produktów tradycyjnych, tworzonej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pszczelarz z Wielisławia zabiegał o to od listopada ubiegłego roku.
Dłuższa lista
– Ten miód jest bardzo wartościowy, lecz mało popularny. Dlatego zdecydowałem się na to, by go zarejestrować – mówi Henryk Zaremba. – Dzięki temu będzie lepiej promowany w Polsce i Europie z korzyścią dla klientów i pszczelarzy. Na ministerialnej liście produktów tradycyjnych jest już 391 specjałów. Między innymi produkty mleczne, mięsne, pieczywo, wyroby cukiernicze, gotowe dania i napoje. Dolny Śląsk, jak na razie, jest reprezentowany tylko przez osiem przysmaków. – Myślę jednak, że bardzo szybko dolnośląska lista znacznie się wydłuży – zapewnia Ryszard Czerwiński z wydziału obszarów wiejskich Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu. – Wielu ludzi po prostu nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, że ich produkty mogą zostać uznane za tradycyjne przysmaki. Zdaniem Ryszarda Czerwińskiego, Polacy, podobnie jak mieszkańcy Europy Zachodniej, coraz większą wagę przywiązują do zdrowej żywności. – Z myślą o nich będziemy wydawać katalogi produktów regionalnych – dodaje. – Niektóre z tych specjałów na pewno uzyskają w
niedalekiej przyszłości unijne certyfikaty. Pierwszym takim produktem, który jest chroniony unijnym oznaczeniem geograficznym, jest Miód Wrzosowy z Borów Dolnośląskich.
Ważna jest tradycja
Być może kolejnym będzie gryczany przysmak. Jego receptura jest dokładnie opisana we wniosku do ministerstwa rolnictwa. – Przy jego wytwarzaniu nie można na przykład stosować żadnych środków chemicznych. Nie można także podawać pszczołom lekarstw w okresie, kiedy zbierają nektar. Miód musi być w pełni dojrzały, czyli zebrany tylko z zapełnionych całkowicie plastrów – wylicza Henryk Zaremba. – Każdy dolnośląski pszczelarz, który podpisze zobowiązanie, że będzie go wytwarzał w ten właśnie tradycyjny sposób, dostanie prawo do korzystania z nazwy i etykiety na słoiki.
Dolnośląskie produkty tradycyjne
• Juha – kompot z suszonych owoców. Przepis mieszkających w okolicach Przemkowa Łemków.
• Wino śląskie – białe i czerwone. Wytwarzane przez winiarzy w okolicach Środy Śląskiej.
• Ogórki konserwowe Ścinawskie – do słoików trafiają tylko warzywa uprawiane tradycyjnymi metodami bez stosowania nawozów chemicznych.
• Keselica, zwana też łemkowskim żurem – gotowe danie, składające się z gęstej polewki i podawanych osobno ziemniaków z okrasą i cebulką.
• Miód wrzosowy z Borów Dolnośląskich.
• Miód wielokwiatowy z Doliny Baryczy.
• Sudecki miód gryczany (powiat kłodzki).
• Sudecki miód wielokwiatowy (okolice Jeleniej Góry).
Romuald Piela