Trwa ładowanie...
d1cdfms
29-10-2004 15:55

Albo sfałszują, albo unieważnią?

Jeśli ukraińskim władzom nie uda się
sfałszować wyników niedzielnych wyborów prezydenckich, to zostaną
one unieważnione. Takie scenariusze rozwoju wydarzeń przygotowano
w administracji prezydenta Leonida Kuczmy - twierdzi lider
opozycji i jeden z faworytów wyborów Wiktor Juszczenko.
Prezydent Kuczma zdecydowanie zaprzecza.

d1cdfms
d1cdfms

Władze liczą przede wszystkim na fałszerstwo. Jeżeli jednak to się nie uda, wtedy zastosowany będzie drugi scenariusz - unieważnienie wyborów. Powtórne wybory byłyby rozpisane na wiosnę przyszłego roku. Zamiast premiera Wiktora Janukowycza władze wystawiłyby w nich innego kandydata - powiedział Juszczenko w sobotę na konferencji prasowej w Kijowie.

Juszczenko i premier Janukowycz są faworytami niedzielnych wyborów prezydenckich. Według piątkowego sondażu renomowanego kijowskiego Centrum im. Ołeksandra Razumkowa, Juszczenko ma największe szanse na zwycięstwo. W pierwszej turze chce na niego głosować 32 procent wyborców, a na Janukowycza - 28 procent.

W trakcie sobotniej konferencji prasowej Juszczenko zapewniał, że władzom nie uda się zrealizować żadnego z dwóch scenariuszy, gdyż opozycja jest na nie gotowa. Przeciwdziałać łamaniu prawa ma blisko 200 tys. obserwatorów, kontrolujących przebieg wyborów w niemal każdym lokalu wyborczym, są wyposażeni w samochody, kamery i aparaty fotograficzne; w składzie każdej grupy obserwatorów będzie prawnik.

W rozmowie z dziennikarzami w Czernihowie (północna Ukraina) prezydent Kuczma oświadczył, że jeżeli istnieje niebezpieczeństwo unieważnienia wyborów, to stwarza go sama opozycja. Przypomniał, że w ubiegłą sobotę ponad 100 tys. zwolenników Juszczenki demonstrowało koło budynku Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) w Kijowie, co jest niedopuszczalną - według niego - formą nacisku na członków CKW.

d1cdfms

Nie zamierzamy się bronić. Będziemy wyłącznie atakować. Mam na myśli atak informacyjny, trzeba przekonać ludzi, że takie fakty jak z 23 października (dzień demonstracji opozycji - PAP) są niedopuszczalne - zaznaczył Kuczma.

Zapytany o rzekomo przygotowywanym przez władze scenariuszu unieważnienia wyborów Kuczma odpowiedział, że to "najzwyklejszy absurd".

Kandydat na prezydenta, socjalista Ołeksandr Moroz dopuszcza możliwość sfałszowania wyborów przez władze.

Wszystko, co dziś odbywa się w naszym kraju świadczy o tym, że rządzący w kraju reżim przygotowuje się do wyborów, jak do operacji na froncie wojennym. Przygotowano dziesiątki wariantów fałszerstw wyborczych. Dziś najważniejsze jest to, aby przełamać w ludziach strach przed reżimem - oświadczył w sobotę Moroz.

Według niego, władze postawiły przede wszystkim na zastraszanie wyborców. Oni liczą, że uda się zmusić ludzi do pokory. Chcę podkreślić jedno: w przypadku zwycięstwa Janukowycza istnieje realne zagrożenie, że kryminalna dyktatura utwierdzi się u nas na wiele lat - powiedział Moroz.

Roman Kryk

d1cdfms
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cdfms
Więcej tematów