Alarm powodziowy w Rumunii
Premier Rumunii Calin Tariceanu ogłosił w palarm powodziowy w 12 naddunajskich regionach, gdzie poziom wody w rzece osiągnął 8,75 metra, czyli dwukrotnie wyższy niż normalnie.
14.04.2006 | aktual.: 14.04.2006 12:31
Spodziewamy się, że Dunaj osiągnie w ciągu najbliższych dwóch dni najwyższe od 100 lat natężenie przepływu wody - 16 tys. metrów sześciennych na sekundę. W tych warunkach, wprowadzenie stanu alarmu pozwoli nam na szybszą ewakuację ludności - powiedział Tariceanu podczas konferencji prasowej.
Kilkuset mieszkańców regionów naddunajskich zostało ewakuowanych w czwartek, kiedy to zalanych zostało ponad 300 domów na południu kraju - poinformował minister spraw wewnętrznych Vasile Blaga.
Nie musimy przeżywać koszmaru ubiegłego roku. Trzeba działać szybko, by uniknąć ofiar ludzkich - podkreślił szef MSW.
Ministerstwo ochrony środowiska sprecyzowało, że ponad 92 tys. hektarów "zostanie zalanych w sposób kontrolowany", by nie dopuścić, by woda wylała sama, czyniąc olbrzymie szkody.
W ubiegłym roku z powodu najgorszych od 30 lat powodzi w Rumunii zginęło 80 osób, tysiące zostało pozbawionych domów, a starty oszacowano na 1,5 mld euro.
