Trwa ładowanie...
d181uzf
31-08-2011 10:15

Alarm bombowy w metrze - znaleźli podejrzany pakunek

Ponad dwie godziny trwały utrudnienia w warszawskim metrze, po tym jak znaleziono podejrzany pakunek. Zamknięta była stacja Politechnika. O sprawie jako pierwsza poinformowała Wirtualna Polska. Okazało się, że powodem całego zamieszania była... paczka z ciastem.

d181uzf
d181uzf

Policja i pirotechnicy z pasami sprawdzali zawartość paczki. Paczkę zostawił przez przypadek jeden z pasażerów. Okazało się, że w środku znajdowały się... ciastka.

- Na całej linii metra pasażerowie musieli liczyć się ze sporymi utrudnieniami - powiedział w rozmowie Wirtualną Polską Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego. Pociągi kursowały w stronę Kabat ze stacji Młociny do stacji Centrum, a przeciwnym kierunku z Kabat do stacji Wilanowska, pomiędzy Wilanowską a Polem Mokotowskim ruch odbywa się wahadłowo.

"W związku z podejrzeniem podłożenia ładunku wybuchowego, stacja metra Politechnika jest zamknięta. Aby zapewnić komunikację zastępczą ZTM przedłużył trasy linii 411, 502 i 514 do przystanku Centrum. Linia 18 w wytypowanych kursach jedzie Wołoską, Rakowiecką, al. Niepodległości i Nowowiejską do pl. Politechniki" - poinformował w komunikacie Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie.

Utrudnienia w ruchy trwały ponad dwie godziny. Na miejscu pracowali strażacy i policja.

To nie pierwszy podejrzany pakunek na stacji Politechnika. W lipcu z powodu porzuconego bagażu zamknięto północne wyjścia ze stacji.

d181uzf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d181uzf
Więcej tematów