Alarm bombowy na pokładzie samolotu w USA
Samolot amerykańskiego przewoźnika United Airlines awaryjnie lądował w Denver (stan Kolorado) po tym jak jeden z pasażerów zaczął twierdzić, że
posiada bombę - poinformował rzecznik portu lotniczego w Denver.
Samolot, typu Airbus A320 ze 138 pasażerami i 6 członkami załogi, leciał z Chicago do Sacramento (stan Kalifornia). Maszyna została natychmiast otoczona przez służby bezpieczeństwa i strażaków.
Mimo dokładnego przeszukania pomieszczenia dla pasażerów, luku bagażowego i bagaży podejrzanego pasażera, niczego nie znaleziono. Kilku pasażerów i podejrzanego przesłuchano.
Po kilkugodzinnym postoju, zezwolono na kontynuowanie lotu.
Po zamachach z 11 września 2001 r. amerykańskie władze znacznie zaostrzyły środki bezpieczeństwa w samolotach. Kary więzienia grożą za samo "podejrzane zachowanie" lub za wypowiedzenie na pokładzie samolotu słowa "bomba".