Al‑Qaeda zaatakuje Amerykanów w Zatoce
Nasilenie ataków terrorystów na siły USA stacjonowane w rejonie Zatoki Perskiej zapowiedział schwytany w Pakistanie jeden z czołowych działaczy al-Qaedy, Chalid Szajch Mohammed w czasie przesłuchań przez policję pakistańską.
07.03.2003 07:46
Cytowany w piątek przez dziennik "Washington Post" anonimowy oficer wywiadu pakistańskiego, obecny w czasie zeznań Mohammeda, ujawnił, że terrorysta zagroził, iż w razie interwencji wojskowej USA w Iraku, wszyscy członkowie al-Qaedy wezmą udział w zamachach, których celem będą zarówno żołnierze USA jak i ich ściśle strzeżone bazy w rejonie Zatoki.
Mohammed kilkakrotnie miał powtarzać, że jego aresztowanie w niczym nie wpłynie na ograniczenie zasięgu takich planowanych przez al-Qaedę akcji a jego "towarzysze" uderzą w amerykańskie instytucje i siły wojskowe. "Niech tylko zacznie się wojna w Iraku - celem naszego uderzenia staną się amerykańskie siły w samym centrum ich baz w Zatoce... Nie dysponuję konkretnymi informacjami - mój szósty zmysł mówi mi jednak, że możecie spodziewać się wiadomości z Arabii Saudyjskiej, Kataru i Kuwejtu" - miał zapowiadać Mohammed.
Zatrzymany w ubiegłą sobotę w Rawalpindi działacz al-Qaedy po kilku dniach przesłuchań przez pakistańskie służby bezpieczeństwa został przekazany Amerykanom i według niepotwierdzonych źródeł znajduje się obecnie w specjalnym ośrodku amerykańskim w bazie Bagram w Afganistanie, gdzie ma znajdować się tajne centrum armii USA ds. przesłuchań talibów i członków al-Qaedy.(ck)