Al‑Kaida oskarżona o atak na szyickie sanktuarium
Władze Iraku oskarżyły bojowników Al-Kaidy, w tym czterech Saudyjczyków, o dokonanie w lutym zamachu na szyickie sanktuarium w Samarze, co znacznie nasiliło ogólnoiracką zbrojną konfrontację sunnitów i szyitów.
28.06.2006 12:40
Tylko w Bagdadzie ofiarą podejmowanych przez obie społeczności aktów przemocy pada obecnie od 30 do 50 osób dziennie. Według obserwatorów, Irak znalazł się na krawędzi wojny domowej.
Doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Muafak al-Rubai oświadczył, iż szefem ekipy, która 22 lutego zdetonowała ładunek wybuchowy w Złotym Meczecie w Samarze, był Haisam al-Badri, kierujący Al-Kaidą w tamtejszej prowincji Salahaddin.
Jak powiedział Rubai na konferencji prasowej, w dowodzonej przez Badriego bojówce było dwóch Irakijczyków, czterech Saudyjczyków i Tunezyjczyk, określony jako Abu Kudama.
Abu Kudama został ranny kilka dni temu w miejscowości Duluija na południe od Bagdadu podczas próby zdobycia posterunku wojsk irackich. Żołnierze iraccy i amerykańscy odparli atak, zabijając 15 innych zagranicznych bojowników.
Jak zaznaczył Rubai, Abu Kudama przyznał się do udziału w zamachu na Złoty Meczet.