Al‑Kaida ogłasza ofensywę na zachodzie Iraku
Iracka Al-Kaida ogłosiła na swej
stronie internetowej rozpoczęcie ofensywy na zachodzie kraju, po
wygaśnięciu 24-godzinnego terminu, który w poniedziałek dała
wojskom amerykańskim i irackim na wycofanie się z miasta Husajba
przy granicy z Syrią i na zakończenie operacji Stalowa Kurtyna.
08.11.2005 | aktual.: 08.11.2005 17:21
Al-Kaida zagroziła "trzęsieniem ziemi w Mezopotamii" oraz atakiem na "żołnierzy tyranii (armię amerykańską) i ich agentów (armię iracką)".
Operacja Stalowa Kurtyna trwa w Iraku od soboty. W jej trakcie zginęło co najmniej 36 terrorystów, a około 200 zatrzymano. Poległ także żołnierz amerykański. Uczestniczy w niej, według CNN, trzy tysiące żołnierzy amerykańskich i 550 irackich.
Celem jest zniszczenie kryjówek Al-Kaidy i jej składów broni w 30- tysięcznej Husajbie i przecięcie tam głównego szlaku zaopatrzeniowego rebeliantów, prowadzącego od granicy syryjskiej doliną Eufratu w głąb Iraku.
Amerykanie uważają, że Husajba jest obecnie głównym rebelianckim punktem tranzytowym, a także miejscem, gdzie terroryści Al-Kaidy fabrykują bomby samochodowe i zbierają się przed wyruszeniem na akcje do Bagdadu i innych miast Iraku.
Irackie skrzydło Al-Kaidy jest najgroźniejszym ugrupowaniem rebelianckim walczącym z władzami irackimi i wojskami koalicji. Dowodzi nim nieuchwytny jordański terrorysta Abu Musab Zarkawi, za którego ujęcie Amerykanie wyznaczyli nagrodę w wysokości 25 mln dolarów.
Amerykanie mają nadzieję, że operacja Stalowa Kurtyna na tyle uwolni Husajbę i okolicę od rebeliantów, że arabscy sunnici zamieszkujący te tereny będą mogli wziąć udział w wyborach powszechnych rozpisanych na 15 grudnia.
Waszyngton liczy, że jeśli sunnici zdobędą w nowym parlamencie znaczną liczbę mandatów, osłabi to poparcie tej społeczności dla rebeliantów.
Arabscy sunnici (15-20% Irakijczyków) byli faworyzowani za dyktatury Saddama Husajna i nie mogą się pogodzić z przejęciem dominującej pozycji politycznej przez szyicką większość. Szyici, za Saddama dyskryminowani, stanowią 60% mieszkańców kraju.