Akt oskarżenia za przesłanie szczeniaka pocztą
Katowicka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko małżeństwu z Katowic, które wysłało w kartonie pocztą dwuipółmiesięcznego labradora. Szczeniak wabiący się Frodo nie przeżył 16-godzinnej podróży do Osieku pod Toruniem.
03.01.2005 14:20
O zakończeniu śledztwa w tej sprawie poinformowała zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Katowice Centrum-Zachód Elżbieta Mizeracka.
W lipcu ubiegłego roku Adam i Ewa D. odesłali psa do hodowcy labradorów w Osieku, bo nie byli zadowoleni m.in. ze zgrubienia na ogonie szczeniaka. Włożyli go do kartonu bez wystarczającego dopływu powietrza. Szczeniak zdechł tuż po dostarczeniu przesyłki właścicielce hodowli labradorów.
Prokuratura postawiła Adamowi i Ewie D. zarzuty z ustawy o ochronie zwierząt. Poprzez umieszczenie psa w kartonie i nadanie przesyłki do miejscowości Osiek pocztą kurierską spowodowali zbędne cierpienie i stres psa podróżą trwającą ok. 16 godzin, co skutkowało jego śmiercią - powiedziała Mizeracka.
Małżeństwo D. nie przyznaje się do winy. Grozi im do roku więzienia albo grzywna. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Katowicach.
Prokuratura bada także, dlaczego pracownicy poczty przyjęli nieprzepisową przesyłkę. Materiały dotyczące tej sprawy zostały wyłączone do odrębnego postępowania. Nikomu nie postawiono zarzutów - poinformowała Mizeracka. (sm)
