Akt oskarżenia ws. przerabiania paliwa

Poinformował o tym rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Jerzy Skorupka. Zdaniem prokuratury oskarżeni w okresie od lutego 2002 do lipca 2003 r. odbarwili i sprzedali odbiorcom na terenie całego kraju ponad 8 mln litrów oleju opałowego. Skarb państwa stracił na tym przestępczym procederze ponad 4 mln zł. Hurtownicy i odbiorcy detaliczni natomiast stracili ponad 17 mln zł.

Z aktu oskarżenia wynika, że grupą kierował 49-letni Piotr M., prezes zarządu firmy, pod przykrywką której odbarwiano paliwo. Mężczyzna jest też oskarżony o poświadczanie nieprawdy w deklaracjach VAT i niepłacenie podatku akcyzowego.

Oskarżeni początkowo działali w Bardzie Śląskim. Tam przywożono zakupiony olej opałowy, a następnie go odbarwiano. Metodę odbarwiania dostarczył Robert S., który opracował ją "metodą prób i błędów" na podstawie wiedzy z lekcji chemii ze szkoły średniej.

Ponieważ działalnością firmy w Bardzie zainteresowali się funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, którzy zatrzymali Piotra M., pozostali oskarżeni zlikwidowali ją. Działalność przenieśli do Kątów Wrocławskich. Grupę rozbito w lipcu 2003 r.

Większość oskarżonych nie przyznała się do winy. Pięć osób, w tym oskarżony o kierowanie tą grupą Piotr M., przyznało się i opowiedziało o przestępstwie. Wśród oskarżonych jest urzędniczka Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu, Beata K. i skazany za udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, działającej na terenie Dolnego Śląska, Marek B.