PolskaAkt oskarżenia w sprawie zabójstwa 22-latka

Akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 22‑latka

Prokuratura z Lubina (Dolnośląskie) skierowała
do Sądu Okręgowego w Legnicy akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 22-
latka, ugodzonego nożem w serce podczas sprzeczki dwóch grup
młodych ludzi.

05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 15:51

Do tragedii doszło 19 czerwca ubiegłego roku na jednym z osiedli w Lubinie. W wyniku ciosu zadanego w serce zginął wtedy 22- letni Marek K.; 20-letni wówczas Wojciech W. został poważnie ranny w brzuch.

O zabójstwo 22-latka oskarżono trzy lata starszego Lucjana B., a zarzut usiłowania zabójstwa innego młodego człowieka ma 26- letni Marcin N.- poinformował prokurator rejonowy w Lubinie Józef Stryjak.

Dodał, że w sprawie oskarżono też 23-letniego Sławomira L., który przyznał się do wrzucenia zakrwawionego noża do śmietnika i tym samym zacierania śladów przestępstwa.

Prokuratura ustaliła, że wszystko zaczęło się od przypadkowego spotkania dwóch grup młodych mężczyzn. Doszło między nimi do zaczepek i wyzwisk - wyjaśnił prokurator.

Członkowie jednej grupy uciekli, a ich przeciwnicy udali się za nimi. Mężczyźni, wśród których była późniejsza ofiara - Marek K., schronili się w mieszkaniu. Z okna tego lokalu nadal kontynuowali kłótnię ze stojącymi na zewnątrz.

W końcu z mieszkania wybiegli na dwór, uzbrojeni w noże, Marek K. oraz Marcin N. W grupie na dole znajdowali się natomiast Lucjan B. i Wojciech W. Przed blokiem doszło do zakończonej tragicznie szamotaniny.

Marek K. ruszył w kierunku Lucjana B., a ten zadał mu cios w serce. Rana była głęboka na 14 centymetrów i okazała się śmiertelna. Marcin N. zaatakował natomiast Wojciecha W. raniąc go w brzuch - powiedział Stryjak.

Marcin N. próbował pomóc zranionemu w serce koledze, ale bez rezultatu.

Ekipa karetki pogotowia zdołała natomiast uratować życie pozostawionemu na trawniku, Wojciechowi W..

Lucjanowi B., któremu zarzuca się zabójstwo oraz oskarżonemu o usiłowanie zabójstwa, Marcinowi N. grozi kara dożywotniego więzienia. Mężczyźni przyznają się do udziału w zdarzeniu, ale zaprzeczają, aby działali w zamiarze zabójstwa.

Trzeciemu mężczyźnie, oskarżonemu o zacieranie śladów, grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)