Wiemy, co znaleźli w tajemniczych pojemnikach nad Odrą
Jak ustaliła Wirtualna Polska, w pojemnikach, które znaleziono 14 sierpnia nad Odrą w Czelinie (woj. zachodniopomorskie) znajdował się olej napędowy wymieszany z wodą. Zbiorniki zostały zabezpieczone przez policję. Jak nieoficjalnie powiedzieli nam przedstawiciele służb, zabezpieczone pojemniki nie miały związku z katastrofą ekologiczną na Odrze.
16.08.2022 | aktual.: 16.08.2022 19:42
Z oświadczenia wojewody Zbigniewa Boguckiego, przekazanego nam przez rzecznika prasowego Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, wynika, że w pojemnikach wykryto "substancje oleiste". Rzecznik Michał Ruczyński doprecyzował, że był to "olej napędowy pomieszany z wodą".
– Od razu, kiedy dowiedziałem się o tym zdarzeniu, w pierwszej kolejności zadysponowałem na miejsce służby. A więc jednostkę specjalistyczną Państwowej Straży Pożarnej do zagrożeń chemicznych, która pierwsza "weszła" na miejsce. Następnie czynności wykonywała grupa dochodzeniowo-śledcza, włącznie z przedstawicielem laboratorium kryminalistycznego i dodatkowo była obecna wojewódzka inspekcja ochrony środowiska. Tam nie stwierdzono w tych pojemnikach substancji, które byłyby niebezpieczne, czyli były opisywane na etykietach w języku niemieckim. Inna ważna informacja: one nie zostały wyłowione z Odry, a zostały znalezione w oddaleniu od rzeki – przekazał wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, chodzi o zdarzenie z niedzieli 14 sierpnia. Pierwsze doniesienia mówiły o wyłowieniu z Odry w miejscowości Czelin w powiecie gryfińskim w województwie zachodniopomorskim dwóch beczek z niezidentyfikowaną substancją. Okazało się, że nie były to dwie beczki, a 6-7 pojemników o pojemności około 25 litrów po oleju napędowym. Na pojemnikach znajdowały się etykiety w języku niemieckim. Odnaleziono je na końcu polnej drogi, niedaleko brzegu. Wszystkie pojemniki były szczelne i zostały zabezpieczone przez policję. Na miejscu pracowała grupa chemiczna strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.
Pytani o szczegóły akcji przedstawiciele policji i Straży Pożarnej odesłali nas do urzędników wojewody. W nieoficjalnych rozmowach zapewniali nas jednak, że odnalezione pojemniki nie miały żadnego związku z zatruciem wody w Odrze. W sprawie trwa policyjne dochodzenie.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski