PolskaAkcja krótsza niż dotyk

Akcja krótsza niż dotyk

Na światło dzienne wychodzi coraz więcej przypadków molestowania seksualnego dzieci. Brakuje jednak specjalistów, którzy potrafiliby im pomóc. Czy zmieni to kolejna telewizyjna akcja?

06.11.2003 | aktual.: 06.11.2003 08:56

W Polsce około 10 tys. dzieci rocznie doświadcza molestowania seksualnego. Ze strony wujków, ojców, braci, dziadków, rówieśników, sąsiadów, obcych. W tym roku wstrząsnęło opinią publiczną zdarzenia w Poznańskim Chórze Chłopięcym "Polskie Słowiki". Jak horror czyta się tę informację: w drewnianej, rozpadającej się wiejskiej chacie żył ojciec i trzech synów. Pili, palili, oglądali "pornosy". Najmłodszy, Tadziu, miał sześć lat, gdy zaczęli go gwałcić. Kiedy chłopiec opowiedział obcym o swojej gehennie, jego jedynemu przyjacielowi, psu Amikowi, poderżnęli gardło. Dramat chłopca trwał kilka lat.

Molestowanie to temat wstydliwy. Do niedawna - tabu. Kampania TVN "Zły dotyk" próbowała uświadomić widzom, że to zły dotyk boli, a nie mówienie o nim. Wybitny seksuolog, ekspert sejmowy, prof. Zbigniew Izdebski jest zdania, że akcje medialne mają wielki sens, gdyż uwrażliwiają społeczeństwo na problem. Dzięki nim ofiary, które doświadczyły przemocy, w różnych fazach swego dzieciństwa, mogą poczuć, że to nie tylko ich dramat, że dotyka on wiele osób. Niestety, akcja się kończy i pozostaje pytanie: co dalej?

- W Polsce nie istnieje system pomocy, mówiłem o tym w czerwcu na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. młodzieży - komentuje profesor. - Brakuje terapeutów i ośrodków. Tymczasem dziecko, które szuka pomocy, np. telefonując pod numer "Niebieskiej Linii", powinno otrzymać konkretną informację: do jakiej poradni, do jakiej osoby, w jakim dniu i o której godzinie ma się zgłosić.

Na ten problem wskazuje również Irena Grankowska, szefowa Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziecka w Inowrocławiu. W powiecie rocznie notuje się około 30 przypadków molestowania.

- Można przerwać zły dotyk izolując dziecko, ale trudniej mu pomóc, gdyż brakuje fachowców - mówi Grankowska. - Na naszym terenie mamy specjalistów od profilaktyki. Łapiemy każdą okazję, żeby się szkolić w zakresie terapii, przeszkodą jest brak pieniędzy.

W poprzednią kampanię TVN włączyły także instytucje bydgoskie, m.in. Pogotowie Opiekuńcze oraz Stowarzyszenie "Medar".

- Akcja pokazała ogromną skalę problemu - mówi Ewa Rachuta, socjoterapeutka z "Medaru". - Na początku popełniono jednak sporo błędów. Reakcje różnych instytucji na przypadki molestowania były czasem zbyt gwałtowne, czasem nadto opieszałe. Nadeszła pora na wypracowania procedur postępowania. Chodzi o to, żeby było wiadomo kto za co odpowiada i jakiej pomocy powinien udzielić. "Medar" molestowane dzieci kieruje do Pogotowia Opiekuńczego, gdzie znajdują fachową pomoc. Tam z inicjatywy Stowarzyszenia "Bezpieczeństwa Dziecka" działa, jeden z nielicznych w kraju, "pokoi zwierzeń". Maltretowane, molestowane dzieci są tam bezstresowo przesłuchiwane.

- Przynajmniej raz w tygodniu trafia do nas molestowane dziecko -mówi dyrektor Krzysztof Jankowski. - Jeśli trzeba zapewniamy mu azyl w placówce lub fachową pomoc terapeutyczną. Nasza psycholog, Dorota Napieralska, ukończyła studia podyplomowe w Fundacji "Dzieci Niczyje".

W październiku br. TVN wraz z "Niebieską Linią" oraz Fundacją "Dzieci Niczyje" rozpoczęła drugi etap akcji "Zły dotyk". Patronuje jej m.in. rzecznik praw obywatelskich, praw dziecka, ministrestwa zdrowia i edukacji.

- W "Rozmowach w toku" będziemy pokazywać dramaty krzywdzonych dzieci - mówi prowadząca program dziennikarka Ewa Drzyzga._ - Więcej niż poprzednio będzie się jednak działo poza anteną. Dzięki pieniądzom z TVN i sponsorom Fundacja "Dzieci Niczyje" przeszkoli specjalistów (po jednym dla powiatu), aby potrafili rozpoznać, że dziecko jest maltretowane i umieli mu pomóc. Wraz z sztabem fachowców szykujemy obywatelski projekt zmian w prawie, żeby skuteczniej chronić dziecko przed złym dotykiem._

Kto wysupła pieniądze na ośrodki dla molestowanych dzieci? Na szkolenie terapeutów w gminach?

Krystyna Słomkowska-Zielińska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)