PolskaAkcja "Dawca szpiku" - trwa zbieranie deklaracji

Akcja "Dawca szpiku" - trwa zbieranie deklaracji

W Dziecięcym Szpitalu Klinicznym (DSK) w
Białymstoku trwa zbieranie deklaracji osób, które
chciałyby zostać dawcami szpiku kostnego.

09.12.2007 | aktual.: 09.12.2007 13:45

To kulminacja kilkutygodniowej akcji edukacyjnej "Dawca szpiku", prowadzonej w województwie podlaskim.

Wszystkim osobom, które chcą zostać dawcami i spełniają szczegółowe kryteria (przede wszystkim brak przewlekłych chorób), pobierana jest do zbadania krew. W DSK mogą też otrzymać wszystkie informacje na temat przeszczepów szpiku, prezentowany jest film edukacyjny.

Pomysłodawcą akcji jest Fundacja dla Dzieci z Chorobami Nowotworowymi "Krwinka" (www.krwinka.org).

Przez ostatni miesiąc trwała na Podlasiu akcja edukacyjna, w ramach której, przede wszystkim za pośrednictwem mediów, przekazywana była wiedza na temat chorób nowotworowych i honorowego dawstwa szpiku.

Program "Dawca szpiku" ma na celu m.in. zachęcenie do honorowego, anonimowego dawstwa szpiku kostnego oraz rekrutację i finansowanie badań wstępnych potencjalnych dawców. To specjalistyczne badanie krwi, po którym wiadomo, czy dana osoba może być wpisana do banku dawców.

Dlatego "Krwinka" szuka nie tylko osób zdecydowanych oddać szpik, ale również tych, którzy mogliby finansowo wspierać akcję. Także tych, którzy zdecydują się przekazać na rzecz fundacji 1 proc. swojego podatku, bo jest ona organizacją pożytku publicznego.

Przeszczep szpiku jest jedną z metod leczenia chorób nowotworowych układu krwiotwórczego, m.in. białaczki. Jedynie dla ok. 30 proc. chorych znajduje się dawcę rodzinnego, najczęściej jest to rodzeństwo. W pozostałych przypadkach poszukuje się dawcy, który nie jest spokrewniony.

Dawca i biorca szpiku dobierani są na podstawie porównania antygenów zgodności tkankowej, a szansa na istnienie dwóch obcych osób o identycznych kombinacjach antygenów jest bardzo mała. Zarejestrowanie jak największej liczby potencjalnych dawców szpiku zwiększa więc prawdopodobieństwo szybkiego znalezienia dawcy i wykonania przeszczepu.

W Polsce jest niecałe 20 tys. osób zarejestrowanych w bankach dawców szpiku kostnego; w światowej bazie jest ich ponad 9 mln.

Dwa lata temu w podobnej akcji w Białymstoku zarejestrowano 250 nowych dawców. Jeden z nich w ciągu kilku miesięcy oddał szpik dziecku. W tej grupie był również jednak przypadek wycofania się innego dawcy, którego szpiku potrzebował chory. Dawca był zarejestrowany w bazie, na badanie jego krwi wydane zostały pieniądze (jedno badanie to kilkaset złotych).

W klinice onkologii DSK w Białymstoku na przeszczep szpiku kostnego czeka pięcioro dzieci.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)