Akcesja do UE niekorzystna dla polskiej gospodarki?
Podpisany przez Polskę Traktat Akcesyjny
zawiera rozstrzygnięcia zagrażające trwałą degradacją wielu
dziedzin polskiej gospodarki, zwłaszcza rolnictwa - uznała Rada
Naczelna Ruchu Odbudowy Polski. Zaapelowała o zjednoczenie sił
broniących "niepodległości i chrześcijańskiej tożsamości Polski".
RN ROP - jak wynika z uchwały - jest przeciwna przystąpieniu Polski do UE na warunkach określonych w traktacie akcesyjnym, sprzeciwia się pominięciu w preambule konstytucji zapisu o chrześcijańskich korzeniach Europy i unijnemu projektowi konstytucji europejskiej.
"Forsowany przez Niemcy i Francję projekt nowej konstytucji unijnej stanowi odrzucenie względnie korzystnego dla Polski traktatu z Nicei (dotyczącego m.in. systemu liczenia głosów w Radzie Europejskiej), z którego obecny rząd polski wbrew uchwale sejmowej chce zrezygnować" - napisano w uchwale.
Ruch Odbudowy Polski uzależniał poparcie dla członkostwa Polski w UE od zagwarantowania w traktacie, że UE nie zostanie przekształcona w federację; że zostanie utrzymana narodowa ochrona własności ziemi; polskie przedsiębiorstwa będą miały zagwarantowane odpowiednie warunki konkurencji, a rolnicy otrzymają dopłaty równe dopłatom rolników z krajów UE, a także że zostaną oddalone pretensje Niemców wysiedlonych z zachodnich ziem Polski.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego - przypomniano w komunikacie - ROP nie wystawia własnych kandydatów. Rada Naczelna Ruchu uznała w sobotę, że ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego jest niezgodna z konstytucją, gdyż weszła w życie przed opublikowaniem traktatu w Dzienniku Ustaw, a także dlatego, że przyznaje czynne i bierne prawo wyborcze cudzoziemcom - obywatelom UE. ROP przygotował w tej sprawie skargę do Trybunału Konstytucyjnego.