ŚwiatAgencja ITAR-TASS o konflikcie wokół Związku Polaków na Białorusi

Agencja ITAR-TASS o konflikcie wokół Związku Polaków na Białorusi

W Grodnie powstał nowy konflikt wokół stowarzyszenia społecznego Związek Polaków na Białorusi - podała rosyjska agencja prasowa ITAR-TASS.

W wiadomości pod takim tytułem agencja pisze, że konflikt może doprowadzić do nowego zaostrzenia stosunków białorusko-polskich. ITAR-TASS cytuje wypowiedź dla tej agencji Andżeliki Borys, którą określiła jako działaczkę i byłą szefową organizacji:

"Wyrażamy protest i oburzenie działaniami władz, które depczą prawa mniejszości narodowych". Agencja pisze, że według słów Borys, w nocy ze środy na czwartek funkcjonariusze OMON (odpowiednik osławionego polskiego ZOMO) wtargnęli do budynku Związku Polaków na Białorusi w Grodnie, zatrzymali około 20 zwolenników organizacji i kilku dziennikarzy, wszystkich przewieziono do rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych, po czym wypuszczono.

"Zamierzamy nadal walczyć o swoje prawa, ale nie jesteśmy na razie gotowi mówić o dalszych krokach" - cytuje słowa Borys rosyjska agencja. ITAR-TASS pisze, że Borys została wybrana w marcu na zjeździe Związku na jego szefową, ale białoruskie Ministerstwo Sprawiedliwości nie uznało prawomocności zjazdu i domaga się przeprowadzenia nowego, oraz że "w tych dniach" na posiedzeniu miejskiego oddziału Związku w Grodnie Borys wykluczono ze Związku "za dążenie do upolitycznienia organizacji".

W Warszawie - pisze dalej rosyjska agencja - uważa się, że władze białoruskie wywierały presję na część członków Związku Polaków. Ze swej strony władze w Mińsku wyraziły zdecydowany protest, określając działania strony polskiej jako próbę ingerowania w sprawy wewnętrzne kraju - kończy ITAR-TASS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)