Agenci Hojarskiej w akcji
Pomorska Samoobrona stworzyła grupę, która
zajmuje się zbieraniem haków na politycznych przeciwników, głównie
z Platformy Obywatelskiej - pisze "Gazeta Wyborcza". Nie możemy
patrzeć, jak media wyciągają kolejne niby-przekręty działaczom
naszej partii, a o innych partiach milczą - wyjaśnia posłanka
Danuta Hojarska.
16.10.2004 | aktual.: 16.10.2004 09:20
Według "Gazety Wyborczej" głęboko zakonspirowana grupa liczy pięcioro sympatyków Samoobrony, których nazwiska są strzeżone pilniej niż dane agentów wywiadu. Ich praca polega na wyszukiwaniu postępowań prokuratorskich, policyjnych i spraw sądowych z udziałem ludzi związanych z Platformą Obywatelską. Agenci Samoobrony szukają też członków PO w zarządach i radach nadzorczych wszelkich spółek.
Interesuje nas też wydawanie publicznych pieniędzy na kampanię wyborczą - zdradza Hojarska. Posłanka przyznaje, że na razie niczego takiego jej "agentom" nie dało się wytropić, ale... Prace trwają - dodaje tajemniczo. (PAP)