"AfriCar" - nowe wcielenie Trabanta
Trabant, popularny niegdyś dwusuwowy samochód małolitrażowy produkowany w NRD, być może zmartwychwstanie i pojawi się w nowym wcieleniu, ale na rynku afrykańskim - jako "AfriCar".
Chodzi o samochód łatwy w reperacji dostępnymi pod ręką środkami. Auto takie produkowane byłoby w Afryce - deklaruje firma SARL Sachsenring Automobiltechnik, która po zjednoczeniu Niemiec wykupiła fabrykę w Zwickau wytwarzającą trabanty i w 1991 r. zakończyła ich produkcję.
"Rozważamy taki projekt. Nie chodzi o odrodzenie trabanta. Ale zasada pozostaje ta sama: low-tech zamiast high-tech" - wyjaśnił Roman Winckler, przedstawiciel SARL.
Trabant, zwany w Polsce "mydelniczką" ze względu na pokrytą laminowanym preszpanem karoserię, był produkowany przez 34 lata. Dla wschodnich Niemców był tym, czym "maluch" dla Polaków - tanim, popularnym samochodem na każdą kieszeń.
W Afryce także ma dać szansę na własne auto tamtejszej ludności, która "ma ograniczone środki finansowe" - tłumaczy Winckler.
Koncepcja samochodu "AfriCar" zostanie zaprezentowana 7 maja na konferencji "Economic Forum Deutschland", organizowanej przez prywatnych przedsiębiorców. Opracowanie koncepcji technicznej auta i prototypów miałoby się rozpocząć po przeprowadzeniu badań rynkowych. (mag)