Afganistan: podcięli 15‑latce gardło, bo rodzina nie chciała wydawać ją za mąż
15-letnia Afganka zginęła, ponieważ jej rodzina nie zgodziła się, by dziewczyna wyszła za mąż - informuje agencja AFP. Niedoszły narzeczony i jego wspólnik podcięli nastolatce gardło.
29.11.2012 | aktual.: 29.11.2012 16:01
Jak podaje AFP, 15-latka, która pochodziła z prowincji Kunduz, wracała znad rzeki z wodą, gdy została zaatakowana przez dwóch mężczyzn. Przyczyną napaści była odmowa oświadczyn przez rodzinę dziewczyny. Policja zatrzymała starającego się o rękę dziewczyny i jego wspólnika.
Afganistan uchodzi za jeden z najgorszych krajów do życia dla kobiet. Mimo obalenia ponad dekadę temu przez międzynarodową koalicję rządów talibów, Afganki nadal nie mogą się poszczycić pełnią praw na równi z mężczyznami, często stają się też ofiarami przemocy.
W październiku mediami wstrząsnęła wiadomość o śmierci 20-latki z prowincji Herat, której obcięto głowę, ponieważ odmówiła prostytuowania się. Z tego samego powodu przez wiele miesięcy była torturowana 15-latka, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Kabulu na początku tego roku. Mąż dziewczyny i jego rodzina przez pół roku więzili ją w toalecie i znęcali się nad nastolatką.