"Afera mostowa" pod lupą prokuratora

Powiedział również, że Prokuratura Apelacyjna ponownie zbada akta postępowania rzecznika dyscyplinarnego Prokuratury Apelacyjnej, które dotyczyło zamiany mieszkania prokurator Małgorzaty Dukiewicz z Prokuratury Okręgowej. Postępowanie rzecznika zakończyło się odmową wszczęcia procedury wyjaśniającej w tej sprawie, wobec niepopełnienia przewinienia służbowego.

Sprawę zamiany mieszkania przez prokurator Małgorzatę Dukiewicz, szefową Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie, opisała we wtorek "Rzeczpospolita". Dziennik napisał, że Dukiewicz, dzięki stołecznym urzędnikom, dostała komfortowe mieszkanie za niewielką część jego wartości. Gazeta przypomniała jednocześnie, że tydzień temu kierowany przez prokurator Dukiewicz Wydział Śledczy odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie tzw. afery mostowej, w którą zamieszani są biznesmeni i politycy związani z Platformą Obywatelską. Według "Rzeczpospolitej" politycy PO wykorzystywali swoje funkcje w samorządzie do robienia lukratywnych interesów z biznesmenami.

Prezydent Warszawy Lech Kaczyński, komentując artykuł, oświadczył, że sytuacja w nim opisana "to przykład na to, że poprzednia władza w Warszawie była chora". Według Kaczyńskiego, należałoby się zastanowić nad tym, "czy Platforma Obywatelska jest istotnie siłą, która jest w stanie odnowić nasz kraj".

Prokurator Małgorzata Dukiewicz w oświadczeniu przesłanym PAP napisała, że w związku z artykułem "Rz" występuje "na drogę cywilną" przeciwko autorowi publikacji i dziennikowi. Jej zdaniem, "treść artykułu zawiera szereg insynuacji i niczym nie popartych twierdzeń" i godzi w jej dobre imię jako prokuratora.

Jaskólski odniósł się również do poniedziałkowej publikacji "Gazety Wyborczej" na temat nieprawidłowości przy przetargu i oddaniu w wieczyste użytkowanie działki położonej przy ul. Grzybowskiej (róg Granicznej). Według poniedziałkowej i wcześniejszych publikacji "GW", w przetargu wybrano nie tego oferenta, który dawał największą cenę za grunt, a szóstego z kolei; straty miały sięgać 30 mln zł.

Jak poinformował Jaskólski, śledztwo Prokuratora Okręgowego w Warszawie w tej sprawie - zakończone postanowieniem o umorzeniu - było badane przez biuro postępowania przygotowawczego Prokuratury Krajowej. "Podzielono trafność podjętej decyzji oraz uznano, że to postępowanie przygotowawcze zostało przeprowadzone z pełnym zachowaniem zasad obiektywizmu procesowego" - napisał rzecznik Prokuratury Apelacyjnej.