Afera mailowa. Cieszyński: sprawa cyberataków musi być omawiana w trybie niejawnym
W Sejmie trwa wspólne posiedzenie połączonych komisji, które omawiają aferę związaną z cyberatakami na Polskę. - To są sprawy, które z oczywistych względów nie powinny ujrzeć światła dziennego - powiedział pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Podczas głosowania zdecydowano, że nie utajnione posiedzenie nie zostanie zorganizowane.
29.06.2021 14:46
We wtorek w Sejmie zebrały się Komisje Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Powodem spotkania jest przedstawienie informacji na temat stanu bezpieczeństwa cyfrowego państwa przez szefa MSWiA, premiera i ministra cyfryzacji. Jedną z omawianych spraw jest atak hakerski na skrzynkę mailową szefa KPRM Michała Dworczyka.
Na posiedzeniu nie pojawił się jednak szef MSWiA Mariusz Kamiński, ani przedstawiciel resortu. Zamiast tego przewodniczący komisji AiSW Wiesław Szczepański z Lewicy przeczytał list, jaki Kamiński przekazał wcześniej komisji.
"Obowiązujące przepisy prawa nie pozwalają na udzielnie informacji w przedmiocie tematyki posiedzenia w trybie jawnym" - napisał Kamiński, dodając, że informacje ws. ostatnich cyberataków na Polskę przedstawiono m.in. w czasie niedawnych niejawnych obrad Sejmu. - To jest po prostu kpina z niezależnego, jak się wydaje, cały czas sprawującego nadzór nad rządem, organu państwa - ocenił szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Zobacz też: Afera mailowa. Katarzyna Lubnauer ostro o Michale Dworczyku: zdrada państwa, powinien zapłacić funkcją
Afera mailowa. Cieszyński broni Kamińskiego i atakuje opozycję
Na posiedzeniu głos zabrał także pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński. Minister podkreślił, że informacje tajne mogą być przedstawiane jedynie na posiedzeniach zwoływanych w trybie niejawnym.
- Na tych posiedzeniach mówi się o sprawach ważnych dla bezpieczeństwa państwa i to są sprawy, które z oczywistych względów nie powinny ujrzeć światła dziennego, tylko powinny być omawiane właśnie w takim trybie - powiedział Cieszyński.
Dodał, że podpisuje się "obydwiema rękoma" pod wystąpieniem ministra Kamińskiego. - Jeżeli wysoka komisja jest zainteresowana tą sprawą, z wielką przyjemnością wspólnie z przedstawicielami MSWiA przedstawimy tę wyczerpującą informację, jeżeli wysoka komisja zdecyduje, żeby zorganizować takie posiedzenie w trybie niejawnym - przekonywał minister.
Zaznaczył jednocześnie, że "nie po to jest organizowane posiedzenie Sejmu i posiedzenie komisji ds. służb w trybie niejawnym, aby później w trybie jawnym na komisji, do której dostęp może mieć każdy, te same sprawy poruszać".
Podczas głosowania komisje zdecydowały, że nie będzie utajnionego posiedzenia w sprawie afery mailowej. Za było 13 posłów, 15 zagłosowało przeciw.
Atak na szefa KPRM. Premier Mateusz Morawiecki: Jesteśmy w stałym kontakcie ze służbami
Wcześniej w sprawie ataków cybernetycznych na polskich polityków wypowiedział się również premier Mateusz Morawiecki. Jak zapewnił, rząd "jest w stałym kontakcie ze służbami zajmującymi się cyberbezpieczeństwem".
- Prewencja, ostrożność, bezpieczeństwo to są współczesne zalecenia higieny komputerowej. Pan minister też jest w stałym kontakcie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego - poinformował, mówiąc o szefie KPRM Michale Dworczyku.
Afera mailowa. O co dokładnie chodzi?
Kilka tygodni temu w rosyjskim serwisie Telegram zaczęły pojawiać się prywatne maile najważniejszych osób polskiego rządu. Z publikowanych wpisów wynika, że w korespondencji brali udział m.in. szef KPRM Michał Dworczyk, premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski czy szef Centrum Analiz Strategicznych przy KPRM dr hab. Norbert Maliszewski.
Wśród poruszanych tematów dyskutowano o sprawach dotyczących wojskowości, Strajku Kobiet oraz także wprowadzaniu nowych obostrzeń epidemicznych. Szef Kancelarii Premiera oświadczył, że "intencją ataków jest podważenie zaufania do niego oraz wielu innych osób pełniących funkcje publiczne".