Trwa ładowanie...
d3bvy9b
28-05-2005 20:00

Afera łapówkarska w Polskim Związku Narciarskim

Dziennikarze "Przeglądu Sportowego" i stacji TVN twierdzą, że prezes Polskiego Związku Narciarskiego mógł brać łapówki. Reporterzy nagrali rozmowę podczas której pośrednik handlowy związku Piotr Metlenga przyznaje się do wręczenia pieniędzy prezesowi Włodarczykowi.

d3bvy9b
d3bvy9b

Podczas jednej z rozmów towarzyskich, nie spodziewając się, że jest nagrywany, Piotr Metlenga miał powiedzieć, że Paweł Włodarczyk wziął od niego 120 tysięcy złotych. Obaj mieli używać specjalnego kodu. W obawie przed podsłuchem nie używali zwrotów łapówka czy pieniądze.

W jednej z nagranych rozmów prezes PZN prosił Piotra Metlengę o 20-30 "zdjęć Małysza". Według dziennikarzy jedno "zdjęcie" oznaczało tysiąc złotych.

Łapówka miała być częścią kwoty, jaką Metlenga miał zarobić na pośrednictwie przy umowie sponsorskiej zawartej między Związkiem Narciarskim i firmą Lotos. Według dziennikarzy firma Lotos na mocy umowy z PZN wypłaciła półtora miliona złotych, jednak tylko 900 tysięcy trafiło do kasy związku, a resztę otrzymał pośrednik.

Paweł Włodarczyk twierdzi, że został pomówiony. Zapewnia, że firma Metlengi pośredniczyła w umowie sponsorskiej nie z jego polecenia, lecz ze strony Lotosu. Tej wersji zaprzeczają jednak przedstawiciele Lotosu.

d3bvy9b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bvy9b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj