Trwa ładowanie...

Adwokat został oskarżony o znęcanie się nad żoną. Nie trafi do aresztu

Sąd nie zgodził się na tymczasowe aresztowanie adwokata z Lublina, który jest podejrzany o znęcanie się nad żoną. Mirosław P. jest jednak pod nadzorem policji i ma zakaz zbliżania się do żony.

Adwokat został oskarżony o znęcanie się nad żoną. Nie trafi do aresztuŹródło: iStock.com
dnssodu
dnssodu

Prokuratura wnioskowała o tymczasowe aresztowanie prawnika na trzy miesiące. Mężczyzna może stanowić zagrożenie dla kobiety, gdyż, jak wynika z akt sprawy, w przeszłości wielokrotnie groził żonie pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała.

- Podejrzany podał logicznie brzmiące argumenty dotyczące tła konfliktu z pokrzywdzoną. Sąd uznał, że nie zachodzi potrzeba stosowania tak radykalnego środka zapobiegawczego, jakim jest tymczasowe aresztowanie. W tych realiach zastosowanie m.in. dozoru policji zabezpieczy prawidłowy tok postępowania - tłumaczy sędzia Barbara Markowska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie.

Podejrzany musi trzy razy w tygodniu meldować się na komisariacie policji, nie może kontaktować się z żoną oraz zbliżać się do niej na mniej niż 50 metrów. Adwokat musi również wyprowadzić się z dwóch mieszkań należących do niego i małżonki.

Zobacz także: Na kaca nie wbijaj klina. To tylko przedłuży Twoje męki

Decyzja sądu nie jest prawomocna. Prokuratura zapowiedziała w tej sprawie zażalenie. To, czy zostanie rozpatrzone pozytywnie, okaże się w ciągu następnych siedmiu dni.

dnssodu

Oprócz konsekwencji prawnych, adwokatowi grożą także problemy zawodowe, a jego przypadkiem zajmie się rzecznik dyscyplinarny Izby Adwokackiej w Lublinie mec. Jerzy Koszel. Jak podkreśla, zarzuty nie wiążą się z działalnością zawodową, ale "adwokat jest zobowiązany do odpowiedniego zachowania również w życiu prywatnym".

Mirosław P. został zatrzymany we wtorek, po tym jak wszczął awanturę w gabinecie swojej żony. Do ostatniej kłótni pomiędzy małżonkami doszło w nocy z 3 na 4 stycznia. Prawnik miał być wówczas pijany.

Prokuratura postawiła mu zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad małżonką. P. miał pastwić się nad kobietą od lipca ub. roku. - Mirosław P. przy użyciu siekiery utrudniał żonie sen, popychał, szarpał za ubranie i rozrywał je, rzucał przedmiotami - wyliczała Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Mirosław P. nie przyznaje się do winy. Lubelski adwokat złożył wyjaśnienia, ale śledczy nie ujawniają ich treści. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Źródło: "Dziennik Wschodni"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dnssodu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnssodu
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj