Adwokat podejrzana o korupcję ma zakaz opuszczania kraju
20 tys. zł poręczenia majątkowego i zakaz opuszczania kraju - takie środki zapobiegawcze zastosowała Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku wobec adwokat Renaty H., kolejnej osoby zamieszanej w aferę korupcyjną w gdańskim wymiarze sprawiedliwości.
28.10.2005 | aktual.: 28.10.2005 12:35
W czwartek prokuratura postawiała jej zarzut m.in. powoływania się na wpływy w dwóch gdańskich sądach i przyjęcia za to łapówek. Podejrzana przyznała się i złożyła obszerne, wiarygodne wyjaśnienia - poinformował rzecznik prasowy PA Janusz Kordulski.
Dodał, że oprócz wyjaśnień dotyczących zarzutów, Renata H. podała "nowe istotne okoliczności" dotyczące innych działań, podejmowanych przez nią wspólnie z zatrzymanym już wcześniej, przebywającym obecnie w areszcie, innym adwokatem Piotrem P. Działania te mogły stanowić przestępstwo - dodał rzecznik.
Ponieważ Renata H. przyznała się i złożyła wyjaśnienia, prokurator odstąpił od wniosku o areszt tymczasowy podejrzanej. Pytany o kolejne zatrzymania osób związanych z gdańskim wymiarem sprawiedliwości Kordulski powiedział, że takiej ewentualności nie można wykluczyć.
Prokuratura zarzuciła Renacie H., że powoływała się na swoje wpływy w dwóch gdańskich sądach i w 2002 i 2003 roku przyjęła pieniądze na poczet pomyślnego dla zainteresowanych załatwienia spraw: uchylenia aresztu i załatwienia przerwy w odbywaniu kary więzienia.
W pierwszym przypadku miało to być 13 tys. zł łapówki, w drugim 20 tys. Podejrzana otrzymała po 5 tys. zł zaliczki w każdym przypadku, ale sprawy te nie zostały załatwione po myśli zainteresowanych. Jedną z tych zaliczek potem zwróciła.
Renacie H. postawiono też dwa zarzuty nie związane z aferą korupcyjną, ale dotyczące wyłudzenia w 2001 roku 9,7 tys. zł odszkodowania z firmy ubezpieczeniowej za fikcyjną kradzież wyposażenia samochodu i złożenia w związku z tym fałszywego zawiadomienia i zeznań.
Renata H. jest podejrzana w kilku innych sprawach kryminalnych związanych z jej działalnością adwokacką, a dotyczących np. próby wniesienia do aresztu telefonu swemu klientowi lub wyniesienia korespondencji stamtąd, co mogłoby utrudniać postępowanie karne.
Jak poinformowano w Okręgowej Radzie Adwokackiej w Bydgoszczy, w której Renata H. jest zarejestrowana, od sierpnia 2004 r. ma ona zawieszone prawo wykonywania zawodu.
To trzecia osoba związana z wymiarem sprawiedliwości, zamieszana w aferę korupcyjną w Gdańsku, której postawiono już zarzuty. Dwie inne, to sędzia z Gdańska Magdalena Płonka (powołując się na ważny interes społeczny, prokuratura zgodziła się, by media mogły podawać jej dane) i gdański adwokat Piotr P.
Wciąż toczą się postępowania o uchylenie immunitetu jeszcze jednemu tamtejszemu sędziemu i dwóm prokuratorom.
W sumie w sprawie podejrzanych jest już przeszło dziesięć osób, większość to osoby, które dawały lub obiecywały dać łapówki przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości.