ŚwiatAdwokat Mihajlovicia: zabójstwo Anny Lindh nie miało podłoża politycznego

Adwokat Mihajlovicia: zabójstwo Anny Lindh nie miało podłoża politycznego

Mihajlo Mihajlović, domniemany zabójca minister Anny Lindh, który w środę przyznał się do winy, nie działał z pobudek politycznych - oświadczył jego adwokat Peter Althin w wywiadzie opublikowanym w czwartek w dzienniku "Dagens Nyheter".

Adwokat Mihajlovicia: zabójstwo Anny Lindh nie miało podłoża politycznego
Źródło zdjęć: © AFP

08.01.2004 | aktual.: 08.01.2004 12:59

Według adwokata, "nie było politycznego motywu zabójstwa". "Nie chcę na razie precyzować charakteru zbrodni (świadome czy nieświadome zabójstwo, morderstwo itp.), ale mogę powiedzieć, że nie była ona planowana" - podkreślił Althin. Jego zdaniem, chodziło o "przypadek, połączony z pewnym zbiegiem okoliczności".

W wyjaśnienia Mihajlovicia, jak pisze sztokholmska popołudniówka "Expressen", nie wierzy szwedzka policja. W jej przekonaniu, 25-letni serbski imigrant nie wybaczył Szwecji poparcia, jakiego udzieliła bombardowaniom Serbii przez NATO podczas wojny w Kosowie w 1999 roku. "Pierwsze uderzenie nożem było tak silne, że przebiło kość przedramienia Anny Lindh" - cytuje "Expressen" opinię źródeł policyjnych. "W jego świecie - czytamy dalej - [szwedzka minister] mogła stać się symbolem upokorzenia Serbów. Mihajlović był zaślepiony nienawiścią."

Według "Expressen", dwóch świadków powiedziało policji, że słyszeli słowa zamachowca: "Masz to, na co zasłużyłaś".

W wywiadzie dla gazety "Goeteborgs Posten" matka Mihajlo Mihajlovicia oskarżyła lekarzy w Sztokholmie o nieudzielenie pomocy psychiatrycznej jej synowi. Kilka dni przed zamachem zgłosił się on do szpitala w sztokholmskiej dzielnicy Huddinge, został jednak odesłany z powrotem do domu. Według matki Mihajlovicia, syn wielokrotnie szukał pomocy psychiatrycznej u lekarzy, ale "nikt nie potraktował go poważnie".

Tymczasem szef sztokholmskiej rozgłośni SR, Rolf Stengird, poinformował, że proces zabójcy Anny Lindh będzie w całości transmitowany przez radio. Obserwatorzy spodziewają się, że proces potrwa trzy dni.

Przebieg procesu transmitować też będzie komercyjna telewizja TV4, przekazując jednak tylko jego dźwiękową wersję, zgodnie z prawem szwedzkim, które zabrania publikowania zdjęć z procesów sądowych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)