Adamowicz pokazuje zdjęcia. "To prezes reżimowej telewizji"
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz na przesłuchanie przed komisją śledczą ds. Amber Gold przyszedł przygotowany. Miał przy sobie cały plik zdjęć, które pokazywał, odpowiadając na pytania.
W pewnym momencie, odpowiadając na pytanie posła PiS Jarosława Krajewskiego o to, czy wspierał rózniez innych przewoźników poza OLT Express, Adamowicz podał przykład: - Reklamowaliśmy nowiuteńki samolot LOT-u Dreamliner, który wylądował w Gdańsku i robiliśmy fetę bardzo dużą - powiedział.
Krajewski pytał też świadka, czy uczestniczył w wydarzeniach sportowych z gdańskimi prokuratorami. Adamowicz powiedział, że na masowe wydarzenia sportowe "przychodzą wszyscy". Właśnie wtedy Adamowicz wyciągnął zdjęcie z meczu Lechii Gdańsk, na którym był m.in. on i prezes TVP Jacek Kurski. Wymownym gestem pokazał komisji zdjęcie i powiedział: - Tak, to jest Jacek Kurski. Pozdrawiam prezesa reżimowej telewizji.
Komisja śledcza ds. Amber Gold przesłuchuje prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Jak powiedziała przewodnicząca komisji śledczej Małgorzata Wassermann z PiS komisję interesuje "wiedza i związki Pawła Adamowicza z Marcinem P. i Amber Gold. Do gminy Gdańsk należy port lotniczy, z którym współpracowały linie Marcina P., OLT Express. Pracownikiem lotniska był m.in. Michał Tusk, syn b. premiera.
Jacek Kurski, jeszcze jako polityk PiS wielokrotnie krytykował prezydenta Gdańska. Kierowana przez niego TVP czujnie śledzi wszystko, co dzieje się w tym mieście. Panowie nie darzą się sympatią, W sierpniu ub.r., gdy Panorama TVP3 usiłowała skontaktowac się z Pawłem Adamowiczem w sprawie wizyty CBA w ratuszu, ten odrzekł: - Jak Kurski do mnie zadzwoni, to może z nim porozmawiam, natomiast nie muszę rozmawiać z asystentami Kurskiego. Pozdrówcie tego idiotę od mnie.
Rzecznik Pawła Adamowicza odmówił komentarza w tej sprawie. Jedynym komentarzem były zdania: - Panowie dobrze się znają. Być może pan prezydent wie coś o panu Kurskim.
