Trwa ładowanie...
27-09-2007 08:36

Adam Małysz zamieszka w Zakopanem?

Czy i kiedy Adam Małysz, nasz najlepszy skoczek, zamieszka na stałe pod Tatrami? To bardzo trudne pytanie, choć mistrz nie ukrywa, że z chęcią przeniósłby się pod Giewont. Problemem jest jednak działka, którą Małysz kupił w rejonie Wielkiej Krokwi. Teren i widoki piękne, jednak działka nie jest budowlana. Władze miasta znalazły co prawda teren zastępczy, ale cała sprawa jest bardzo skomplikowana.

Adam Małysz zamieszka w Zakopanem?Źródło: AFP
d4iu694
d4iu694

Z pewnością, każde miasto w Polsce, w tym również Zakopane, chciałoby mieć wśród swych stałych mieszkańców supermistrza w lataniu na nartach Adama Małysza. Stąd i nie dziwna euforia zakopiańczyków i górali, gdy rozeszła się wieść, że nasz skoczek kupuje sobie działkę pod Giewontem z zamiarem wybudowania na niej domu dla rodziny. Niestety, bardzo szybko okazało się, że teren choć piękny, to jednak nie ma szans, by w najbliższych latach stał się budowlany. Do działania ruszyły władze Zakopanego. Przeznaczyliśmy dla pana Adama piękną działkę w rejonie Gubałówki - mówi burmistrz Zakopanego, Janusz Majcher. I_ proszę mi wierzyć, zrobimy wszystko, aby jak najszybciej obie nieruchomości zamienić_ - dodaje. Miastu przyda się teren w rejonie skoczni. Działka skoczka, jak twierdzi burmistrz Majcher, dla samorządu może okazać się przydatna. Możemy dla tej działki znaleźć wiele zastosowań. Ale to nie taka prosta sprawa - podkreśla burmistrz.

I rzeczywiście wymiana nieruchomości pomiędzy samorządem, a osobą prywatną to skomplikowana kwestia. Już od jakiegoś czasu prawnicy zastanawiają się, jak całą sprawę rozwiązać. Na pewno decyzję podejmować będzie Rada Miasta. Tylko tak można to załatwić zgodnie z prawem - tłumaczy burmistrz Majcher. Nie ukrywam, że zależy nam na tym, aby mieć w gronie mieszkańców Adama Małysza. Mam nadzieję, że i nasz mistrz rozumie, że takie sprawy po prostu trochę się ciągną i nie wynika to z naszej złej woli. Zrobimy wszystko, aby naszego skoczka pod Tatrami zatrzymać. Miejmy więc nadzieję, że formalności i biurokracja nie spowodują, iż Adam Małysz zamieszka gdzie indziej.

To byłaby kolejna reklama dla miasta - mówi Maria Tylkowa z zakopiańskich Krupówek. To taki nasz polski ambasador na nartach. Zrobił Polsce ogromną promocję i nie ma się co dziwić, że każdy chce go widzieć u siebie. Nie jeden ceper będzie się fotografował na tle domu naszego skoczka. Byłaby to ogromna atrakcja. Może czasem by spacerował na Krupówkach? Ludzie gadają, że to skromny i bardzo fajny człowiek. Na pewno dobrze by mu się tu żyło. Górale już zapowiadają, że jeśli Małysz przeprowadzi się do Zakopanego, przygotują mu specjalne powitanie. Niektórzy nawet twierdzą, że byłby tym, który zakończyłby na Gubałówce konflikt pomiędzy PKL a rodziną Byrcynów.(bol)

d4iu694
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4iu694
Więcej tematów