Adam Giersz: wielu zawodników nie było dobrze przygotowanych
Spośród wielu przyczyn jedną z nich jest bezpośrednie przygotowanie startowe, wielu zawodników nie wykorzystało swych możliwości, bo nie było dobrze przygotowanych, przykład kajakarzy, którzy przegrywali na ostatnich setkach metrów po prostu z braku wytrzymałości i to wynik błędu w przygotowaniu startowym - powiedział wiceminister edukacji i sportu Adam Giersz w Salonie Politycznym Trójki.
30.08.2004 14:45
Jolanta Pieńkowska: Grecy odnieśli sukces, my ponieśliśmy druzgocącą porażkę. Panie ministrze 10 medali, tego chyba nikt się nie spodziewał.
AdamGiersz: To jest mniej niż oczekiwaliśmy, oczekiwaliśmy wyniku na poziomie Igrzysk Olimpijskich na poziomie Sydney, to jest 14 medali, natomiast zajęliśmy wiele miejsc czwartych, gdyby połowa z nich została wykorzystana, wynik byłby zbliżony.
Jolanta Pieńkowska: Ale to co się powtarzało w komentarzach, to to że zabrakło nam woli walki, że ci nasi sportowcy do tych Igrzysk wcale nie byli przygotowani.
AdamGiersz: Zgadzam się, że spośród wielu przyczyn jedną z nich jest bezpośrednie przygotowanie startowe, wielu zawodników nie wykorzystało swych możliwości, bo nie było dobrze przygotowanych, przykład kajakarzy, którzy przegrywali na ostatnich setkach metrów po prostu z braku wytrzymałości i to wynik błędu w przygotowaniu startowym.
Jolanta Pieńkowska: Słyszy się takie opinie, że większość trenerów po tych Igrzyskach powinna odejść.
AdamGiersz: Poziom kwalifikacji polskich trenerów jest też ważną przyczyną, ale też problem profesjonalizacji polskiego sportu, nie da się rozwijać polskiego sportu metodami ekstensywnymi, sytuacją, kiedy państwo jest odpowiedzialne za wynik sportowca, profesjonalny sport polega na tym, że to przede wszystkim zawodnik decyduje się na to, by część swojego życia podporządkować karierze.
Jolanta Pieńkowska: Ale zawodnik i jego trener muszą mieć na to pieniądze.
AdamGiersz: Myślę, że w ostatnim okresie przygotowań pieniądze dla tych, którzy mieli szanse walczyć o medale zostały zapewnione. Warunki dlla najlepszej grupy zawodników zostały zapewnione na dobrym poziomie światowym.
Jolanta Pieńkowska: Jeśli zostały zapewnione to dlaczego są takie wyniki.
AdamGiersz: Problem jest szerszy, związany z bezpośrednim przygotowaniem startowym. Przyczyny niezależne od nas, że jednak rywalizacja światowa rośnie, coraz trudniej o medale, coraz więcej krajów włącza się do rywalizacji, a wreszcie podstawowe, jest mały dopływ uzdolnionych zawodników do poziomu centralnego. Zaczyna się od poziomu wychowania fizycznego w szkole, kryzysu polskich klubów sportowych jako ubocznego efektu polskiej transformacji ustrojowej, prywatyzacji przedsiębiorstw i w rezultacie utraty mecenatu państwa nad klubami sportowymi i tu jest podstawowy problem, dodatkowo jednak obniżane się globalnie wydatków publicznych.
Jolanta Pieńkowska: Jakie są szanse na to, że w przyszłorocznym budżecie państwa, samorządów będzie więcej wydatków na sport, że to nie będą setne ułamki.
AdamGiersz: To zależy od odpowiedzi na pytanie, czy sport jest ważny dla rozwoju kraju, dla wychowania młodzieży i dla promocji kraju.
Jolanta Pieńkowska: A jest?
AdamGiersz: W moim przekonaniu jest. To nie tylko sprawa emocji sportowych, ktrych nam dostarczają sportowcy, ale też to jest problem wychowania młodzieży poprzez sport. Wracając do motta Igrzysk, Witamy w domu, czyli powrót do korzeni. Stąd tak ważna była na Igrzyskach walka o czystość sportu. To też walka dopingiem, doping w sporcie jest traktowany jako oszustwo, jako zaprzeczenie czystych reguł gry.