PolskaAbp Nycz: młodzi budują życie bez fundamentu moralnego

Abp Nycz: młodzi budują życie bez fundamentu moralnego

U progu nowego roku szkolnego biskupi kierują do wszystkich wiernych list o duszpasterstwie młodzieży. W sposób bezpośredni zwracają się w nim do młodych, apelując, by szukali w swym życiu nieprzemijających wartości i nie dali się zwieść ułudzie beztroskiego życia.

02.09.2007 | aktual.: 02.09.2007 10:21

Hierarchowie wyrażają zadowolenie, że przemiany roku 1989 otworzyły przed polską młodzieżą nieznane dotąd szanse i możliwości. Równocześnie przestrzegają przed pułapkami współczesnego świata.

Problemem i najogólniejszym zagrożeniem jest budowanie życia na piasku, czyli bez fundamentu moralnego - wyjaśnia arcybiskup Kazimierz Nycz, przewodniczący Komisji Episkopatu Polski do spraw Wychowania Katolickiego.

- Chodzi o to - tłumaczy abp Nycz - że poradzą sobie oni od strony wykształcenia, od strony umiejętności, natomiast mogą się "rozkleić" od strony moralnej, czyli wejść w relatywizm, w subiektywizm, we współczesne zagrożenia świata, czyli przedkładanie szczęścia ponad dobro.

Biskupi zwracają uwagę, że zagubieniu moralnemu młodych ludzi sprzyja tak zwane "bezstresowe wychowanie". - Jeśli uwierzymy w taki model wychowania, popełnimy wielki błąd - przestrzega arcybiskup Nycz. Podkreśla, że wychowanie jest wychowaniem do życia, a życie jest pełne stresu. Dlatego nie można przygotować do niego młodego człowieka, nie wymagając od niego, nie mówiąc prawdy, nie zwracając uwagi - żeby go nie zrazić, nie stracić. To jest wychowanie na bardzo krótką metę - przestrzega hierarcha.

Biskupi zauważają, że moda na beztroskie życie powoduje, iż młodzi nie umieją radzić sobie z problemami małżeńskimi, uciekają od odpowiedzialności za najbliższych w nadmierną aktywność zawodową, popadają w zagubienie duchowe. Dlatego - tłumaczy arcybiskup Nycz - biskupi chcą powiedzieć młodym i tym, którzy ich wychowują, że nie ma powodów ku temu, żeby chcąc pozyskać młodzież, mówić jej tylko rzeczy przyjemne i to, co ona chce usłyszeć. I to jest problem i zadanie Kościoła, bo Kościół musi być znakiem sprzeciwu w tej kwestii - podkreśla przewodniczący Komisji Episkopatu Polski do spraw Wychowania Katolickiego. Musi - dodaje - mówić o przykazaniach, musi mówić o fundamencie, musi mówić o budowaniu na Skale, tak jak mówił do młodych papież Benedykt na Błoniach - nawet jeśli to się komuś nie będzie podobać.

młodzieższkołabiskup
Zobacz także
Komentarze (0)