Abp Kondrusiewicz potępia nawracanie na katolicyzm
Zwierzchnik rosyjskich katolików arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz skrytykował wysiłki na rzecz nawracania na katolicyzm wyznawców Kościoła prawosławnego, pragnąc załagodzić napięcia między Watykanem a rosyjską Cerkwią prawosławną.
06.10.2003 | aktual.: 06.10.2003 16:18
"Potępiamy prozelityzm, gdyż nie ma w nim żadnego sensu. Zarówno rosyjski Kościół prawosławny, jak i inne Kościoły prawosławne mają te same co katolicy drogi zbawienia" - powiedział w wywiadzie dla agencji Reutera metropolita moskiewski, uczestniczący w Wilnie w zgromadzeniu plenarnym Rady Konferencji Biskupów Europy.
"Jestem katolickim biskupem i dla mnie Kościół prawosławny jest moim siostrzanym Kościołem. Klękam z jednakowym szacunkiem, gdy wchodzę do tych miejsc kultu" - podkreślił arcybiskup Kondrusiewicz.
Określił jako "ogromne nieporozumienie" ponawiane przez rosyjską Cerkiew prawosławną oskarżenia pod adresem Watykanu o szerzenie prozelityzmu.
"Potrzebujemy jak najszybciej znaleźć definicję wolności sumienia, która byłaby do zaakceptowania dla obydwu stron, a także rozwiązać problem obszarów kanonicznych" - dodał arcybiskup.
Zwierzchnik rosyjskiego Kościoła katolickiego wskazał na Litwę jako kraj, w którym żyją obok siebie w spokoju i poszanowaniu wspólnoty katolickie i prawosławne. Rosyjska Cerkiew prawosławna od początku lat 90. twierdzi, że Kościół katolicki prowadzi w Rosji i innych prawosławnych krajach wschodnich działalność misyjną, próbując nakłaniać wiernych do przechodzenia na katolicyzm.
Spór między oboma Kościołami zaostrzył się w ubiegłym roku, gdy papież Jan Paweł II ustanowił dla Rosji cztery stałe diecezje. Wywołało to protesty patriarchatu. Podobnie potępił on późniejsze ustanowienie diecezji na Ukrainie i w Kazachstanie.