Za trzy miesiące formalnie ma się rozstać z urzędem, bo kończy 77 lat. Jednak w kręgach kościelnych słychać, że to wcale nie jest przesądzone.
Chętnych na urząd prymasa nie brakuje w Episkopacie. Na giełdzie nazwisk wymienia się m.in. abp. Stanisława Gądeckiego, metropolitę poznańskiego. Silne poparcie części biskupów ma abp Sławoj Leszek Głódź. Funkcją prymasa może być zainteresowany także abp Józef Michalik.